Eurowizja 2026. Apel o wycofanie Polski z konkursu. "Jeśli nie chcemy krwi na rękach"
Izrael został dopuszczony do udziału w Eurowizji 2026, co wywołało falę krytyki i zapowiedzi bojkotu ze strony niektórych krajów. W Polsce głos w tej sprawie zabrali już Robert Biedroń i Marcelina Zawisza. Ich zdaniem Polska powinna wycofać się z przyszłorocznego konkursu.
2025-12-04, 21:40
Izrael weźmie udział w Eurowizji 2026. Polscy politycy chcą bojkotu
Głosowanie nad zmianami w zasadach 70. Konkursu Piosenki Eurowizji zorganizowane podczas spotkania członków Europejskiej Unii Nadawców (EBU), pozwoliło Izraelowi na udział w nadchodzącym konkursie. Dopuszczenie Izraela do Eurowizji 2026 skomentował na platformie X poseł do Parlamentu Europejskiego Robert Biedroń. W swoim wpisie wezwał do bojkotu konkursu przez nasz kraj (za start w Eurowizji odpowiada Telewizja Polska). "Jeśli nie chcemy mieć krwi na rękach, też powinniśmy wycofać się z tej szopki" - napisał polityk.
Do udziału Izraela w jubileuszowej Eurowizji odniosła się także Marcelina Zawisza z partii Razem. Zwróciła uwagę na fakt, że kilka państw ogłosiło bojkot i wycofanie się z konkursu, w związku z dopuszczeniem Izraela. "Swój udział odwołały Holandia, Irlandia i Hiszpania. Nie chcą udawać, że ludobójstwa w Gazie nie było i nie ma. To słuszna postawa. Izrael powinien być bojkotowany tak samo jak Rosja" - podała we wpisie na platformie X. "W rękach TVP pozostaje decyzja, czy Polska będzie firmować tę imprezę" - napisał rzecznik prasowy partii Razem.
Przypomnijmy, że we wrześniu ministra kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska powiedziała w rozmowie z TOK FM, że jej zdaniem Polska nie powinna brać udziału w Eurowizji, jeżeli będzie w niej uczestniczyć Izrael. - To jest moje osobiste zdanie - dodała. O udziale telewizji nie decyduje jednak rząd, a nadawca publiczny. Telewizja Polska zakończyła już etap zbierania zgłoszeń do polskich preselekcji i nie ma obecnie żadnych przesłanek, żeby miała zapaść decyzja o rezygnacji z Eurowizji 2026.
Jaki jest kontekst i kto zbojkotuje z Eurowizji 2026?
Tajne głosowanie nad nowymi zasadami konkursu, przyjętymi większością 738 głosów, automatycznie zagwarantowało udział Izraelowi. Na spotkaniu po stronie izraelskiego nadawcy była przede wszystkim Ukraina oraz Niemcy, a także Austria, Szwajcaria, Grecja i Cypr. Telewizja izraelska KAN utrzymywała stanowisko, że wykluczenie ich reprezentanta jest "nie do pomyślenia", bo nie załamała żadnych zasad konkursu.
Decyzja o dopuszczeniu Izraela wywołała sprzeciw nadawców publicznych z Holandii, Hiszpanii, Słowenii i Irlandii, którzy wcześniej ostrzegali przed możliwym wycofaniem się z konkursu. Wszystkie kraje planowały wziąć udział w Eurowizji 2026, niektóre z nich były już na etapie wyboru reprezentanta i piosenki. Nad rezygnacją ma zastanawiać się również Belgia Islandia, Szwecja i Finlandia. Do 10 grudnia delegacje mają czas, aby potwierdzić lub wycofać się z konkursu.
- Izrael weźmie udział w Eurowizji 2026. Kilka państw ogłosiło rezygnację
- Elektrownia Opole. Zagrożenie skażeniem chemicznym, służby na miejscu
- IMGW wydał alerty meteorologiczne. Możliwy paraliż na lotniskach
Źródła: X/TOK FM/PolskieRadio24.pl/tw