Afera Pegasusa. Były szef CBA usłyszał zarzuty
Prokurator przedstawił zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych byłemu szefowi CBA Ernestowi B. - przekazała Prokuratura Krajowa. Chodzi o używanie przez służbę systemu inwigilacji Pegasus.
2025-12-17, 12:35
Zarzuty dla byłego szefa CBA
"Niedopełnienie tych obowiązków polegało na dopuszczeniu, a następnie wykorzystywaniu systemu teleinformatycznego zawierającego oprogramowanie Pegasus do przetwarzania informacji niejawnych pozyskanych w ramach kontroli operacyjnych" - czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.
Jak dodano, te czynności były wykonywane "pomimo że system ten nie posiadał wymaganej przepisami akredytacji bezpieczeństwa teleinformatycznego, zaświadczającej, iż został zaprojektowany i zbudowany w sposób zapewniający bezpieczeństwo przetwarzanych w nim informacji niejawnych. Stanowiło to naruszenie art. 48 ustawy o ochronie informacji niejawnych" - poinformowała prokuratura.
Ernestowi B. grozi do 3 lat pozbawienia wolności
Według śledczych, wykorzystanie systemu niespełniającego przepisowych norm, godziło w interes publiczny i prawidłowe wykonywanie swoich obowiązków przez CBA. Ernest B. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Prokuratura nie zastosowała środków zapobiegawczych. Byłemu szefowi CBA grozi do 3 lat więzienia.
- Czego szukało CBA u Rydzyka? "Koniec świętych krów"
- Policja kupi nowe oprogramowanie szpiegowskie. Ma złamać każdy telefon
- Sprawa Pegasusa. Jest ruch prokuratury ws. Michała Wosia. Dotkliwe środki
Źródło: Polskie Radio/egz