Dyplom za łapówkę i śledztwo CBA. Ambasador RP we Francji usłyszał zarzuty
Polski dyplomata z zarzutami w głośnej aferze Collegium Humanum. Prokuratura Krajowa potwierdziła, że ambasador RP we Francji Jan R. usłyszał cztery zarzuty, w tym korupcyjne. Śledztwo obejmuje łącznie cztery osoby, którym grozi do 10 lat więzienia.
2025-12-29, 14:42
Ambasador RP we Francji z zarzutami. Chodzi o Collegium Humanum
Jak poinformowała prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej, ambasador Polski we Francji Jan R. usłyszał cztery zarzuty, w tym zarzut wręczenia w 2017 roku rektorowi Collegium Humanum korzyści majątkowej w kwocie 9 200 zł w zamian za uzyskanie poświadczającego nieprawdę świadectwa ukończenia studiów podyplomowych EMBA oraz posłużenia się tym dokumentem w jednym z banków w związku z ubieganiem się o funkcję członka rady nadzorczej.
Ponadto Janowi R. zarzucono dwukrotne nakłanianie rektora Collegium Humanum do przyjęcia korzyści majątkowych w kwotach 10 000 zł oraz 14 000 zł w zamian za wystawienie fikcyjnych dyplomów ukończenia studiów EMBA dla innych osób.
Mężczyzna został zatrzymany jeszcze przed świętami, a kilka dni po akcji CBA został czasowo odsunięty od kierowania polską placówką dyplomatyczną we Francji.
Afera Collegium Humanum. Były poseł PiS z zarzutami
Ponadto zarzuty usłyszeli również były poseł Prawa i Sprawiedliwości Maks K., Paula G. oraz biznesmen Paweł P. Podejrzanemu Maksowi K. przedstawiono m.in. zarzut powoływania się na wpływy w Ministerstwie Edukacji i Szkolnictwa Wyższego w celu doprowadzenia do podrobienia dokumentów ukończenia studiów na kierunku psychologia przez podejrzaną Paulę G.
Paula G. usłyszała z kolei zarzuty udzielenia pomocy rektorowi Collegium Humanum w wydaniu fałszywego dyplomu, a Pawłowi P. prokuratura zarzuca m.in. trzykrotne przekazanie rektorowi uczelni korzyści majątkowej w zamian za uzyskanie fikcyjnych dyplomów ukończenia studiów EMBA.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli łącznie 15 zarzutów. Zostali przesłuchani oraz uczestniczyli w konfrontacjach z innymi osobami objętymi postępowaniem, a prokurator zastosował wobec nich poręczenie majątkowe oraz dozór policji. Ponadto mają zakaz kontaktowania się z innymi uczestnikami postępowania. Całej czwórce grozi do 10 lat więzienia. Dotychczas w sprawie 82 podejrzanym przedstawiono łącznie 403 zarzuty.
- Incydent w szpitalu. Grzegorz Braun usłyszy zarzuty. Nowe informacje
- Śmierć na komisariacie w Krakowie. Prokuratura umorzyła śledztwo
- Nocny pożar kontenerów w Warszawie. Policja zatrzymała 36-latka
Źródło: Polskie Radio/nł