"Reaguj, masz prawo" - zgłaszajmy przypadki przemocy wobec dzieci

2013-05-27, 12:22

"Reaguj, masz prawo" - zgłaszajmy przypadki przemocy wobec dzieci
. Foto: (fot. sxc.hu)

Rzecznik Praw Dziecka rozpoczyna kampanię "Reaguj, masz prawo". Program ma zachęcić dorosłych, aby nie pozostawali obojętni na sytuacje przemocy wobec dzieci.

Jak podkreśla Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak, w Polsce istnieje silne przekonanie, że dziecko jest cudzą własnością i sprawą rodzica jest to, jak je wychowuje. W ocenie rzecznika, taka postawa świadczy o przedmiotowym traktowaniu dzieci, podkreśla przewagę i władzę rodzicielską, włącznie ze społeczną akceptacją dla bicia dzieci przez rodziców.

Ludzie nie chcą też wtrącać się w sytuację przemocy w rodzinie, bo nie chcą być "donosicielami". Dodał, że ma to związek ze złymi doświadczeniami w przeszłości - Polacy nie chcą zwracać się do instytucji państwa z zawiadomieniami przeciwko komukolwiek. W ocenie rzecznika, takie przekonanie trzeba zmienić, bo sprzyja obojętności na krzywdę i cierpienie dzieci.

Biuro Rzecznika Praw Dziecka przygotowało wskazówki, jakie działania można podjąć, kiedy spotkamy się z sytuacją krzywdzenia dziecka. Chodzi nie tylko o bicie, ale także szarpanie, poniżanie czy wyzywanie.

Na stronie internetowej Biura Rzecznika Praw Dziecka oraz na Facebooku zamieszczono wzorce postępowań w sytuacjach, kiedy widzimy lub podejrzewamy przemoc. Znaleźć tam można numery telefonów instytucji, które mają obowiązek zareagować na zgłoszenia świadka przemocy wobec dzieci.

W ocenie Rzecznika Praw Dziecka odpowiednio wczesna interwencja w wielu wypadkach mogłaby zapobiec wielu tragediom. Marek Michalak zaznacza, że należy uświadamiać rodzicom, że to właśnie oni są odpowiedzialni za wychowanie i bezpieczeństwo swoich dzieci, są najlepszymi sojusznikami w ich rozwoju.

Kampanię Rzecznika Praw Dziecka "Reaguj, masz prawo" wspierają celebryci i eksperci - wśród nich jest sędzina i gwiazda telewizyjnego show, Anna Maria Wesołowska, psychologowie Dorota Zawadzka i Małgorzata Ohme oraz Mirosława Kątna z Komitetu Ochrony Praw Dziecka.

Polecane

Wróć do strony głównej