Odszedł biskup Tadeusz Pieronek. Komentarze publicystów
2018-12-27, 19:03
Nie żyje biskup Tadeusz Pieronek. - Wierzył w to, co mówi. Potrafił za to płacić swoją cenę. To w nim bardzo ceniłem, chociaż nie zawsze się z nim zgadzałem – powiedział w Polskim Radiu 24 Jakub Pacan (Tygodnik Solidarność). Gościem Polskiego Radia 24 był także Tomasz Żółciak (Dziennik Gazeta Prawna).
Posłuchaj
Biskup miał 84 lata. O jego śmierci poinformował proboszcz Katedry na Wawelu, ksiądz prałat Zdzisław Sochacki. Biskup Pieronek przygotowywał pierwszą pielgrzymkę Jana Pawła II do ojczyzny, a potem czynnie uczestniczył w organizacji następnych. Od 1990 roku z ramienia Stolicy Apostolskiej brał udział w rokowaniach z rządem w sprawie zawarcia konkordatu, ostatecznie ratyfikowanego w 1998 roku. Był sekretarzem generalnym Episkopatu w latach 1983-1998 i rektorem Papieskiej Akademii Teologicznej w latach 1998-2004.
- Wydaje mi się, że najuczciwsze jest przypominanie tego, co myślał, o czym wypowiadał się publicznie. Dla jednych był trzeźwym głosem Kościoła katolickiego – potrafił zarówno go bronić jak i krytykować jego poczynania – dla innych, zwłaszcza dla środowisk prawicowych, był postacią kontrowersyjną w jak najbardziej negatywnym tego słowa znaczeniu – powiedział w Polskim Radiu 24 Tomasz Żółciak.
Jego zdaniem "odchodzi człowiek, który stanowił swego rodzaju kanon osobowości w polskim Kościele". - Na pewno ktoś, z kogo zdaniem trzeba było się liczyć. A także ktoś, kto potrafił się wypowiadać w sposób politycznie zdefiniowany. Co było kontrowersyjne i może dość nietypowe, biorąc pod uwagę funkcjonowanie episkopatu. Wielokrotnie biskup Pieronek wprowadzał episkopat w zakłopotanie. Zdarzało mu się krytykować rząd, zwłaszcza obecny, w kwestii polityki wobec uchodźców, a z drugiej strony potrafił krytycznie odnieść się do filmu "Kler", który wrzucał niesłusznie do jednego worka przedstawicieli duchowieństwa – skomentował dziennikarz DGP.
Z kolei Jakub Pacan zaznaczył, że biskup Tadeusz Pieronek był odważnym kapłanem. - Można się było z nim nie zgadzać, natomiast jego głos był cenny, bo pokazywał pewne sytuacje, pewne obszary na styku katolicyzmu i tego, co się dzieje w polityce. Przedstawiał swój punkt widzenia, ale też dawał jakiś zaczyn do dalszej dyskusji. Był postacią dosyć inspirującą. Brakuje mi odważnych, inspirujących kapłanów w polskim Kościele. Biskup wierzył w to, co mówi, potrafił za to płacić swoją cenę. To w nim bardzo ceniłem, chociaż nie zawsze się z nim zgadzałem – podkreślił gość Polskiego Radia 24.
Więcej tematów w całej audycji.
"Debatę dnia" prowadził Adrian Stankowski.
Polskie Radio 24/bartos
------------------------
Data emisji: 27.12.2018
Godzina emisji: 18.06