Bartek Godusławski: śledztwo dotyczące afery GetBack jest trudne i wielowątkowe
Piotr Osiecki i Jakub Ryba to dwie osoby, które usłyszały zarzuty ws. afery GetBack. Na przełomie sierpnia i września ubiegłego roku zostali aresztowani, następnie wypuszczono ich na wolność, by 22 stycznia ponownie zatrzymać. – Obaj panowie nie przyznają się do zarzucanych im przez prokuraturę czynów – podkreślił Bartek Godusławski z "Dziennika Gazety Prawnej".
2019-01-30, 19:57
Posłuchaj
Prokuratura postawiła byłym menadżerom Altus TFI zarzut "wyrządzenia szkody wielkich rozmiarów spółce GetBack". Bartek Godusławski przypomniał, że chodzi o kwotę co najmniej 160 mln zł. Sprawa dotyczy sprzedaży Getback spółki kontrolowanej przez fundusze inwestycyjne podlegające Altusowi za zbyt wysoką, zdaniem śledczych, cenę, co doprowadziło do wspomnianej szkody majątkowej – Oskarżeni mieli współdziałać w tej sprawie m.in. z Konradem K., byłym prezesem GetBack – wyjaśnił dziennikarz.
Po kilkutygodniowym pobycie w areszcie Piotr Osiecki i Jakub Ryba, decyzją sądu, która budziła wielkie wątpliwości, zostali z niego zwolnieni. Tymczasowy areszt zamieniono na poręczenie majątkowe w postaci weksla podpisanego przez znanych biznesmenów, w tym tych z czołówki najbogatszych Polaków.
– Poręczenie majątkowe w postaci weksli jest bardzo kontrowersyjne. Rozmawiałem z kilkoma prokuratorami i jednym sędzią na ten temat. Byli bardzo sceptyczni czy ma to sens. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że śledztwo toczy się 8-9 miesięcy i nie wiadomo kiedy i czy w ogóle akt oskarżenia zostanie skierowany do sądu, to takie poręczenie może być utrzymywane przez kilka lat. Jaką pewność może mieć sąd, że po tym czasie weksle będą cokolwiek warte. Przecież sytuacja majątkowa poświadczających go osób może się zmienić – wskazał Bartek Godusławski.
W wyniku nieprawidłowości poszkodowanych zostało blisko 24 tys. osób na sumę ponad 2 mld zł. "Jest to afera bez precedensu w historii naszego wolnego rynku" – zauważył rozmówca Polskiego Radia 24. W areszcie cały czas przebywa Konrad K. Pojawiają się spekulacje, że został świadkiem koronnym, albo stara się o przyznanie takiego statusu. – Nie sądzę, by tak się stało. Jeśli już, to możemy mówić o tzw. małym świadku koronnym – dodał Bartek Godusławski.
REKLAMA
Czy do Piotra Osieckiego i Jakuba Ryby dołączą kolejni oskarżeni? Swoimi przewidywaniami dziennikarz podzielił się w całej rozmowie.
"Kulisy Spraw" prowadził Piotr Nisztor.
Polskie Radio 24/db
--------------------------------
REKLAMA
Data emisji: 30.01.2019
Godzina emisji: 19.10
REKLAMA