Szef MON: ustalenia szczytu Trump-Duda na miarę przyjęcia Polski do NATO

2019-06-11, 18:28

Szef MON: ustalenia szczytu Trump-Duda na miarę przyjęcia Polski do NATO
Szef MON Mariusz Błaszczak w USA. Foto: Twitter/MON

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział, że ustalenia dotyczące obecności wojsk amerykańskich w Polsce, które zostaną ogłoszone podczas spotkania prezydentów Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy, będą miały znaczenie równe przyjęciu Polski do NATO.

Posłuchaj

USA: szef MON Mariusz Błaszczak o kupnie F-35 (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Prezydent Andrzej Duda w środę rozpocznie kilkudniową wizytę w USA. W Białym Domu będzie rozmawiał z prezydentem Donaldem Trumpem m.in. o zwiększeniu obecności wojsk amerykańskich w Polsce. Planowane jest ogłoszenie porozumienia politycznego w tej sprawie.

Od poniedziałku w USA przebywa już szef MON. - Porozumienie między Polską i USA o zwiększeniu obecności wojsk amerykańskich w naszym kraju to dobra decyzja; wzmacnia ono zdolności obronne polskiego wojska - podkreślił Błaszczak w Waszyngtonie po spotkaniu z Johnem Boltonem, doradcą prezydenta Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego USA.

Szef polskiego resortu obrony podczas rozmowy z korespondentami polskich mediów dał do zrozumienia, że najważniejsze ustalenia dotyczące zwiększonej obecności sił Stanów Zjednoczonych w Polsce zostały już wypracowane podczas negocjacji polskiej i amerykańskiej grupy roboczej, dlatego spotkanie prezydentów obu państw w środę będzie służyło postawieniu kropki nad "i".

Ocenił, że to porozumienie jest "dobrą decyzją dla Polski, dobrą decyzją dla państw położonych na wschodniej flance NATO i dobrą decyzją dla całego Sojuszu Północnoatlantyckiego". Jak mówił, ustalenia między Polską a USA są "bardzo korzystne" dla naszego kraju, bo wzmacniają zdolności obronne polskiego wojska.

- To będzie ważne wydarzenie, ważna data w historii naszego kraju (...). To porozumienie jest na miarę wydarzenia, jakim 20 lat temu było wejście Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego - mówił szef MON.

Podkreślił również, że "inwestycje w infrastrukturę będą inwestycjami służącymi nie tylko wojsku amerykańskiemu, ale przede wszystkim wojsku polskiemu".

- Chodzi nam o interoperacyjność, chodzi nam o współpracę wojska polskiego z wojskiem Stanów Zjednoczonych. To jest droga zapewniająca Polsce bezpieczeństwo - zaznaczył Błaszczak. - Czekamy z niecierpliwością na jutrzejsze spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Donaldem Trumpem - dodał.

"Przystępujemy do dalszych rozmów"

Szef MON pytany o powstanie w Polsce tzw. Fort Trump, odpowiedział: - To wydarzenie o bardzo ważnej randze, kolejne ważne wydarzenie po wejściu Polski do NATO.

Dodał, że we wtorek będzie prowadził jeszcze rozmowy z p.o. sekretarzem obrony USA Patrickiem Shanahanem o polsko-amerykańskiej współpracy wojskowej. Jak dodał, rozmowa ma dotyczyć także wzmocnienia obecności wojsk USA w Polsce.

- W ten sposób kończymy pierwszy etap negocjacji związany ze wzmocnieniem obecności USA w Polsce. To jest zwieńczenie pierwszego etapu. Będziemy wypełniać decyzję, jaką podejmą prezydenci Polski i USA działaniem, a rezultat przyniesie dobre efekty, jeżeli chodzi o zdolności obronne Wojska Polskiego i bezpieczeństwo Polski - mówił Błaszczak. - To jest proces. Finalizujemy pierwszą część naszych negocjacji i przystępujemy do dalszych rozmów - dodał.

Jak ocenił szef MON, "ten proces jest na dobrej drodze, a naszym celem jest zwiększenie bezpieczeństwa Polski i Polaków".

Spytany, czy to oznacza, że Fort Trump jest coraz bliżej realizacji, Błaszczak odpowiedział: - Polska jest bezpieczniejsza. Myliłby się ten, kto by twierdził, że my wyłącznie powierzamy nasze bezpieczeństwo naszym sojusznikom. Nie. Jesteśmy aktywni w NATO, rozwijamy liczebnie Wojsko Polskie - mówił szef MON.


W tym kontekście wymienił tworzenie nowej 18. dywizji we wschodniej części kraju, a także modernizację wojska "w najnowocześniejszy sprzęt kompatybilny ze sprzętem wojsk USA". Poinformował, że na modernizację techniczną do 2026 roku zaplanowano wydatki w wysokości 185 mld zł. "To są koszty funkcjonowania Wojska Polskiego w całości. (...) To są koszty związane z zabezpieczeniem bezpieczeństwa Polsce" - dodał.

Minister podkreślił też, że Polska zainwestuje w infrastrukturę, która będzie służyła wojskom USA w Polsce, ale także polskim siłom.

Pytany o duże koszty związane z zapowiadanym zakupem samolotów F-35, odpowiedział: - Stać nas na to, żeby kupować nowe samoloty. Moja decyzja, żeby zastąpić postsowieckie samoloty samolotami najnowszymi, jest uzasadniona. Bezpieczeństwo jest bezcenne. Dzięki temu, że Polska jest bezpieczna, może rozwijać się polska gospodarka, dzięki temu przyciągamy inwestycje do naszego kraju. A więc bezpieczeństwo jest priorytetem rządu PiS - podkreślił. 

paw/

Polecane

Wróć do strony głównej