MPWiK: nie mieliśmy obowiązku informowania służb o awarii

2019-09-20, 14:54

MPWiK: nie mieliśmy obowiązku informowania służb o awarii
Oczyszczalnia ścieków "Czajka". Foto: PAP/Piotr Nowak

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zakomunikowało, że nie zaistniała sytuacja, w której instytucja miałaby obowiązek poinformowania odpowiednich służb o awarii spalarni w oczyszczalni "Czajka".

"Zgodnie z przepisami (...) obowiązek informowania odpowiednich służb, w tym inspekcji ochrony środowiska zachodzi tylko w sytuacji wystąpienia „awarii poważnej” - czytamy w opublikowany w piątek komunikacie warszawskiego MPWiK.

Powiązany Artykuł

oczyszczalnia-czajka-pap-1200.jpg
Minister środowiska: informacja ws. osadów bardzo niepokojąca

"W niniejszej sprawie nie mamy do czynienia z taką awarią i wskazanymi w ustawie zagrożeniami, zatem obowiązek informacyjny wynikający z przepisów ustawy Prawo Ochrony Środowiska nie powstał" - dodało MPWiK.

Poinformowano, że mimo to, spółka "z ostrożności" powiadomiła Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska o wstrzymaniu pracy spalarni i prowadzonym na bieżąco wywozie osadów ściekowych.

Powiązany Artykuł

oczyszczalnia Czajka PAP 1200.jpg
Kolejna awaria w "Czajce". Firmy odbierają nawet 500 ton osadu dziennie

Była informacja o awarii

- Na przełomie listopada i grudnia zeszłego roku była informacja o awarii spalarni ścieków - powiedział prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Dodał, że doszło wtedy jednak do awarii tylko jednego z elementów spalarni. Wcześniej Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie potwierdziło, że do awarii doszło pod koniec ubiegłego roku. Od tego czasu wyspecjalizowane firmy wywożą nieczystości z oczyszczalni Czajka - 380 ton osadów ściekowych dziennie.

REKLAMA

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Nowa afera wokół "Czajki". Rafał Trzaskowski: nic strasznego się nie stało

st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej