Uwięzili i brutalnie gwałcili 26-latkę. Sąd skazał oprawców z Łodzi

2020-06-08, 22:34

Uwięzili i brutalnie gwałcili 26-latkę. Sąd skazał oprawców z Łodzi
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: corgarashu / shutterstock

Na karę 25 lat więzienia skazał w poniedziałek sąd w Łodzi trzech mężczyzn oskarżonych o zbiorowe wielokrotne zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem 26-latki, która przez osiem dni była więziona w mieszkaniu jednego z podejrzanych. Kobieta po uwolnieniu się trafiła do szpitala, gdzie zmarła.

Przed Sądem Okręgowym w Łodzi zakończył się proces Grzegorza K. i Sebastiana T. oraz Tomasz K., w którego mieszkaniu na łódzkim osiedlu Dąbrowa przez osiem dni w lipcu 2017 r. była przetrzymywana 26-latka ze Zgierza. Według prokuratury, oskarżeni dopuścili się uszkodzenia ciała kobiety ze skutkiem śmiertelnym, gwałtu zbiorowego ze szczególnym okrucieństwem oraz pozbawienia wolności połączonego ze szczególnym udręczeniem.

Sąd skazał ich w poniedziałek na kary po 25 lat więzienia.

Powiązany Artykuł

1200_Sąd_Najwyższy_shutterstock.jpg
Sędzia podejrzewany o gwałt na byłej partnerce. SN uchylił mu immunitet

Brutalnymi gwałtami doprowadzili do śmierci

Przewodnicząca składu sędziowskiego Monika Gradowska ogłosiła, że troje oskarżonych uznano winnymi tego, że w okresie od 19 lipca do 27 lipca 2017 r. w krótkich odstępach czasu po uprzednim użyciu przemocy z cechami szczególnego okrucieństwa i pozbawiając wolności wielokrotnie doprowadzali swoją ofiarę do obcowania płciowego.

- Odbywali wbrew jej woli stosunki seksualne, wskutek czego spowodowali u niej rozległe obrażenia w obrębie narządu rodnego oraz odbytnicy - tłumaczyła sędzia, wymieniając wiele poważnych i bolesnych uszkodzeń ciała. Skutkowały one śmiercią pokrzywdzonej, która nastąpiła 19 sierpnia 2017 r.

Dodała, że więzienie kobiety łączyło się ze szczególnym udręczeniem polegającym na wielokrotnym gwałceniu, zakłócaniu jej spoczynku, uniemożliwianiu snu, naruszaniu nietykalności cielesnej, poniżaniu, znieważaniu, opluwaniu, podduszaniu, przypalaniu.

Dodatkowo Grzegorz K. został uznany winnym grożenia pozbawieniem życia swojej ofiary i jej matki, za co został skazany na rok i 10 miesięcy więzienia.

Dramat mieszkanki Zgierza

Powiązany Artykuł

PAP Sylwester Latkowski 1200.jpg
"Powiedzcie, czego byliście świadkami". Apel Sylwestra Latkowskiego do celebrytów

Trzej skazani, jako zadośćuczynienie mają zapłacić matce ofiary 250 tys. zł.

Uzasadnienie wyroku było niejawne. Ze względu na szczególny, drastyczny charakter sprawy i dobro pokrzywdzonej postępowanie toczyło się z wyłączeniem jawności. Wyrok nie jest prawomocny. Dwóch z trzech oskarżonych było obecnych na odczytaniu wyroku.

Dramat kobiety zaczął się 19 lipca 2017 r. Tego dnia ofiara poznała sprawców w autobusie. Jeden z nich zaprosił ją do swojego mieszkania. Tam 26-latka była przetrzymywana i brutalnie gwałcona. Według prokuratury była również dręczona, poniżana, bita, przypalana papierosami. Mężczyźni upijali ofiarę alkoholem, ubliżali jej, robili zdjęcia telefonem komórkowym, które obrazują skalę przemocy, jakiej doznała ofiara.

Kobiecie udało się uwolnić po ośmiu dniach. Początkowo z powodu gróźb oprawców próbowała ukryć przed policją przez co przeszła. Następnie trafiła do szpitala. Zdiagnozowano u niej wielonarządowe obrażenia. Mimo kilku operacji, lekarzom nie udało się uratować 26-latki. Kobieta zmarła w połowie sierpnia 2017 roku. Z opinii biegłych wynika, że zgon był następstwem doznanych obrażeń i powikłań.

jmo

Polecane

Wróć do strony głównej