"Mistrzowie konspiracji i walki zbrojnej". Wideoprzewodnik historyczny po działalności Armii Krajowej

2022-02-14, 09:37

"Mistrzowie konspiracji i walki zbrojnej". Wideoprzewodnik historyczny po działalności Armii Krajowej
80. rocznica powołania Armii Krajowej. Foto: PR

Dlaczego Armia Krajowa była fenomenem w okupowanej Europie? Jak wyglądały jej struktury? Czym była akcja "Burza"? Jakie zadania miał do wykonania oddział specjalny "Zagra-Lin"? Kto zajmował się podrabianiem dokumentów i produkcją broni w konspiracji? Wraz z historykami Muzeum Powstania Warszawskiego stworzyliśmy mały przewodnik wideo opowiadający o wybranych zagadnieniach dot. działalności Armii Krajowej. Zapraszamy do zagłębienia się w historię tej organizacji.

FENOMEN ARMII KRAJOWEJ

Armia Krajowa powstała 14 lutego 1942 roku. Rozkazem naczelnego wodza gen. Władysława Sikorskiego została przekształcona z utworzonego w 1939 roku Związku Walki Zbrojnej. Armia Krajowa była największym i najlepiej zorganizowanym podziemnym wojskiem działającym w okupowanej Europie. AK miała charakter ogólnonarodowy, a jej głównym celem była walka o odzyskanie niepodległości Polski. Przeprowadzała akcje zbrojne i sabotażowe, szkoliła kadry. Formą jej działania był też wywiad i propaganda.

AK to nie tylko podziemna armia, ale też instytucje. - Wymiar sprawiedliwości, drukarnie, zbrojownie, administracja podziemna - wylicza Katarzyna Utracka, historyk Muzeum Powstania Warszawskiego. Dr Szymon Niedziela, kierownik Działu Obsługi Ekspozycji MPW, dodaje, że Polskie Państwo Podziemne, którego częścią był Związek Walki Zbrojnej, a później Armia Krajowa, cieszyło się olbrzymim poparciem Polaków. - Absolutnym fenomenem jest lojalność większości społeczeństwa w stosunku do państwa podziemnego, pomimo że armia polska została pokonana w 1939 roku - tłumaczy.

PODRABIANIE DOKUMENTÓW

Warszawa była stolicą polskiego podziemia. W ramach jego struktur funkcjonowały komórki ułatwiające działanie konspiracji. Jeden z kluczowych wydziałów zajmował się legalizacją i fałszowaniem dokumentów. Taką komórką był Wydział Legalizacji i Techniki Oddziału II KG AK, nad którą dowództwo objął legendarny cichociemny Stanisław Jankowski "Agaton". - Tam pracowali artyści w dziedzinie podrabiania dokumentów - mówi historyk MPW. Administracja Armii Krajowej wydawała też dokumenty potwierdzające przynależność do konspiracji, które wprowadzono rozkazem Tadeusza Bora-Komorowskiego przed wybuchem Powstania Warszawskiego.  

AKCJA "BURZA"

20 listopada 1943 roku wydany został rozkaz o rozpoczęciu akcji "Burza". Akcja pomyślana była jako otwarta walka z wycofującą się armią niemiecką ze Wschodu. Żołnierze Armii Krajowej włączyli się w walki z hitlerowcami na terenach obejmujących granice II Rzeczypospolitej. - Struktury polskiego podziemia były bardzo silne, szczególnie na Wileńszczyźnie, na Nowogródczyźnie, na Wołyniu czy w Małopolsce Wschodniej - mówi dr Szymon Niedziela. Historyk podkreśla, że akcję rozpoczęła 27 Wołyńska Dywizja Piechoty AK dowodzona przez mjr. Jana Kiwerskiego "Oliwę". Dywizja liczyła ok. tys. żołnierzy. - AK stacza szereg walk z Niemcami m.in. pod Włodzimierzem Wołyńskim - tłumaczy.

SKRYTKI I TAJNE POMIESZCZENIA

Zmyślnie konstruowane niepozornie wyglądające skrzyneczki, w których ukrywano dokumenty. Skrytki w podłodze, gdzie trzymano broń. Tajemne przejścia między pomieszczeniami, które podczas przeprowadzanej przez gestapo rewizji ratowały uciekającym konspiratorom życie. Działania polskiego podziemia to nie tylko głośne akcje zbrojne i działania wywrotowe, ale też kreatywna sztuka kamuflażu, pozwalająca przechytrzyć Niemców, którzy wszelkimi metodami starali się dotrzeć do ludzi i informacji im zagrażających. - Przy ul. Twardej gen. Stefan "Grot" Rowecki posiadał lokal, który składał się z kilku połączonych ze sobą przesuwnymi ścianami i tajnymi przejściami mieszkań - mówi Katarzyna Ustrzycka.

DUCHOWI KOMANDOSI

Religia była ważna od początku polskiej walki o granice, wolność i niepodległość. Rycerze przed bitwą pod Grunwaldem śpiewali "Bogurodzicę", ksiądz Stanisław Brzóska był naczelnym kapelanem wojsk w powstaniu styczniowym w randze generała, z kolei ksiądz Ignacy Skorupka stracił życie w czasie wojny polsko-bolszewickiej, pełniąc posługę kapłańską jako kapelan wojskowy. - Historia powtarza się w czasie okupacji niemieckiej w latach 1939-45 - zauważa dr Szymon Niedziela. Posługa kapłańska jest szczególnie ważna podczas Powstania Warszawskiego. Żeby zachować tożsamość i wskrzesić państwo polskie, trzeba było walczyć z karabinem i bagnetem, ale trzeba było też walczyć o odzyskanie tożsamości religijnej. - Dlatego tak ważna była rola kapelanów wojskowych. Oni tworzyli swoiste "siły specjalne", byli "duchowymi komandosami" - zaznacza historyk.

BROŃ PODZIEMIA

W czasie okupacji Armia Krajowa produkowała własną broń. Powstał polski "Sten" wzorowany na brytyjskim pistolecie maszynowym. Uruchomiono też produkcję pistoletu maszynowego "Błyskawica". Pomysłodawcami i realizatorami projektu byli inżynierowie Wacław Zawrotny ps. Błyskawica oraz Seweryn Wielanier. - "Błyskawica" była składana w okolicach placu Grzybowskiego, gdzie istniał w czasie wojny zakład produkujący siatki ogrodzeniowe, co gwarantowało zaplecze techniczne. To była fabryka Franciszka Makowieckiego ps. Mahomet - mówi dr Szymon Niedziela. W czasie Powstania Warszawskiego "Błyskawicę" składano na rogu ulic Sienkiewicza i Boduena.

ODDZIAŁ SPECJALNY AK

"Zagra-Lin" to oddział specjalny Armii Krajowej istniejący od grudnia 1942 roku do lipca 1943 roku. Do jego zdań należało prowadzenie sabotażu i dywersji na obszarze Niemiec i na ziemiach polskich wcielonych do III Rzeszy. Dowódcą oddziału został por. Bernard Drzyzga. "Zagra-Lin" specjalizował się głównie w organizowaniu zamachów bombowych. Do jednej z najgłośniejszych akcji doszło 24 lutego 1943 roku w Berlinie. Podłożona przez polskich żołnierzy bomba eksplodowała na peronie podziemnej stacji kolejki miejskiej S-Bahn przy Friedrichstraße. W wyniku eksplozji zginęło, według AK, 36 osób, a ponad 70 zostało rannych. - Jednego z zamachów dokonano między innymi na dworcu we Wrocławiu, gdzie do dziś znajduje się tablica pamiątkowa poświęcona oddziałowi i jego dowódcy - mówi historyk MPW.

Redakcja: Paweł Kurek i Przemysław Lis

Zdjęcia: Łukasz Pyzara-Szulecki 

Polecane

Wróć do strony głównej