Raport podkomisji smoleńskiej. Macierewicz: u większości ofiar są obrażenia będące wynikiem eksplozji

2022-04-11, 13:05

Raport podkomisji smoleńskiej. Macierewicz: u większości ofiar są obrażenia będące wynikiem eksplozji
Raport Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego w Smoleńsku. Foto: STEFAN MASZEWSKI/REPORTER

- Podkomisja do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego w Smoleńsku ustaliła, że u większości ofiar występują możliwe do identyfikacji obrażenia będące wynikiem eksplozji, których zróżnicowanie z innymi obrażeniami było możliwe już na etapie oględzin zwłok na miejscu zdarzenia - przekazał szef podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz.

Podkomisja zaprezentowała "Raport z badania zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu Tu-154M nr 101 nad lotniskiem Smoleńsk Siewiernyj na terenie Federacji Rosyjskiej".

- Podkomisja ustaliła, że u większości ofiar występują możliwe do identyfikacji obrażenia będące wynikiem eksplozji, których zróżnicowanie z innymi obrażeniami było możliwe już na etapie oględzin zwłok na miejscu zdarzenia - poinformował Antonii Macierewicz. Jak dodał, "lokalizacja ciał oraz ich fragmentów w korelacji z ustalonym przez podkomisje mechanizmem niszczenia konstrukcji samolotu są w pełni spójne z charakterem odniesionych obrażeń". Przewodniczący podkomisji wskazał, że "do największych obrażeń połączonych z całkowitą fragmentacją ciał doszło w rejonie salonki numer trzy zlokalizowanej w okolicach centropłata".

Eksplozja w kadłubie

- Lokalizacja ciał i fragmentów ciał świadczy o tym, że do eksplozji w kadłubie samolotu doszło w momencie, gdy znajdował się on jeszcze nad powierzchnią ziemi - podkreślił Macierewicz. Zaznaczył, że "urazy oparzeniowe wystąpiły we wszystkich strefach samolotu zajmowanych przez pasażerów i członków załogi oraz obejmowały nie mniej niż 47 procent ofiar zdarzenia".

- 29 procent ofiar ze stwierdzonymi oparzeniami ciał została odnaleziona poza rejonem występowania lokalnych pożarów naziemnych. U części ofiar wystąpiły oparzenia kierunkowe mające cechy oparzenia pierwotnego spowodowanego promieniowaniem cieplnym eksplozji. Świadczy o tym charakter oparzenia oraz fakt, że do oparzenia doszło przed zerwaniem ubrania z ciałem - powiedział. Jak dodał, "stopień i charakter urazów u części ofiar wskazuje, że nie mogło do nich dojść jedynie na skutek późniejszego uderzenia o ziemię".

Pominięte fakty podczas sekcji 

Szef podkomisji powiedział, że "w dokumentacji sekcyjnej pominięto fakt występowania wielu charakterystycznych obrażeń przemawiających za tym, że nastąpiły one na skutek eksplozji".

To dramatyczne badanie pokazuje, co naprawdę zdarzyło się nad Smoleńskiem i jakie były tego skutki - podsumował.

Podkomisja do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego w Smoleńsku powstała w lutym 2016 roku. Raport z prac komisji liczy ponad 300 stron, a wraz z załącznikami ponad 5000.

Czytaj także:

>>> Raport specjalny portalu PolskieRadio24.pl – KATASTROFA SMOLEŃSKA <<<

ASP

Polecane

Wróć do strony głównej