"Polska Wielki Projekt". Prezydent: w burzliwych czasach powinniśmy polegać na ludziach służących narodowi

24 lutego - dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę - to początek nowego rozdziału w historii Europy. W tych burzliwych czasach Polska powinna polegać na uznanych ekspertach, ludziach wytrwale służących narodowi - napisał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników Kongresu "Polska Wielki Projekt".

2022-06-10, 12:54

"Polska Wielki Projekt". Prezydent: w burzliwych czasach powinniśmy polegać na ludziach służących narodowi
Obrona Ukrainy - wolnego i suwerennego państwa, które decyduje samo o sobie, ma dla nas fundamentalne znaczenie - powiedział prezydent. Foto: PAP/Tomasz Wiktor

XII Kongres Polska Wielki Projekt rozpoczął się w piątek przed południem w Warszawie. Wydarzenie odbywa się pod patronatem honorowym prezydenta, który obecnie składa wizyty zagraniczne, i skierował list do uczestników Kongresu.

"Na forum tego Kongresu, jak chyba nigdzie indziej, można poczuć puls życia intelektualnego środowisk, dla których dziś i jutro naszej ojczyzny to wyjątkowa szansa, wspólne wyzwanie, przestrzeń twórczej pracy, słowem - projekt, wielki projekt, możność budowania wizji Polski, która realizuje swój potencjał" - napisał prezydent w liście odczytanym przez ministra w KPRP Wojciecha Kolarskiego.

"Państwo" a postkomunizm

Stwierdził, że "nie jest tajemnicą", że znaczna część analiz, diagnoz i recept uczestników Kongresów "stała się inspiracją dla kompleksowej koncepcji »dobrej zmiany«", czyli - jak napisał - "programu, który od ponad 6 lat cieszy się poparciem większości naszych współobywateli głosujących w wyborach powszechnych".

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że "w dobie postkomunizmu samo słowo »państwo« miało negatywny wydźwięk" i "tym większą zasługą środowisk skupionych wokół Kongresów jest współtworzenie spójnej, nowoczesnej wizji państwa jako gwaranta należnych praw i słusznych oczekiwań, nie państwa-drapieżnika na usługach wąskich grup interesu, ale państwa, jako rzeczy wspólnej, wspólnego dobra".

REKLAMA

"Waga wydarzeń za naszą wschodnią granicą"

"To model państwa, który jest sprawiedliwym arbitrem i aktywną siłą niwelującą wszystko to, co dotąd tłumiło pozytywną energię Polaków". "Państwo inicjujące i wspierające modernizację, rozumianą nie jako mechaniczne kopiowanie obcych rozwiązań, lecz jako dalszy organiczny rozwój tradycji polskiego republikanizmu, a więc zespołu idei, który niegdyś, przed wiekami wyprzedził swój czas, a dziś, jak ufam, w coraz większym stopniu organizuje nasze myślenie o społeczeństwie, kulturze i gospodarce, o naszej polityce krajowej i zagranicznej" - napisał prezydent.

Prezydent wyraził uznanie dla tegorocznej agendy Kongresu uwzględniającej - jak zaznaczył - "wagę wydarzeń za naszą wschodnią granicą". "Nie ulega wątpliwości, że 24 lutego 2022 roku to początek nowego rozdziału w historii Europy. Rosyjska inwazja miała unicestwić niepodległy byt państwowy Ukrainy. Plany putinowskiej Rosji udaremniło męstwo ukraińskiego żołnierza i nowa jakość, jeśli chodzi o ukraińskie elity państwowe" - zaznaczył.

Dalekowzroczna polityka

Według prezydenta, "ważną rolę odegrała również dalekowzroczna zapobiegliwa polityka Polski i innych państw NATO, które popierały prozachodnie aspiracje Ukraińców i pomogły im w przygotowaniach do obecnej ciężkiej próby". "Od początku tej wojny Rzeczpospolita, znów postrzegająca się jako podmiot, nie przedmiot polityki międzynarodowej, należy do ścisłej czołówki państw, których wspólne wysiłki mają dwa cele" - napisał.

Pierwszym cel to "ocalenie niepodległości i terytorialnej integralności Ukrainy, przerwanie pasma zniszczeń, rozlewu krwi i porażających zbrodni noszących znamiona ludobójstwa". "Drugi, długofalowy - to położenie podwalin pod nową architekturę bezpieczeństwa w Europie, to znaczy takiego ładu, w którym rosyjski imperializm nie będzie już zagrażał wolności, tożsamości, aspiracjom i szansom rozwojowym narodów naszego regionu" - podkreślił prezydent Duda.

REKLAMA

Sprawdzony kompas

Według niego, coraz wyraźniej widać, że "historia nie tylko się nie skończyła, ale nabiera dramatycznego przyspieszenia". "W tych burzliwych czasach nawa Rzeczypospolitej musi mieć dobry, sprawdzony kompas. Powinna polegać na uznanych myślicielach i ekspertach, na ludziach, którzy dysponują szeroką wiedzą, doświadczeniem i renomą w swoich środowiskach, a jednocześnie dumni, lojalni i wytrwale służą własnemu państwu i narodowi" - napisał prezydent Andrzej Duda.

Życzył uczestnikom Kongresu owocnych obrad, wyraził też przekonanie, że rozpoczynające się spotkanie będzie potwierdzeniem, że reprezentowane przez nich środowiska intelektualne "są gotowe do wypłynięcia na nieznane wody XXI wieku, do podjęcia obecnych wyzwań politycznych, cywilizacyjnych i duchowych".

Czytaj także:

pg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej