more_horiz
Wiadomości

Tauron zainwestuje około 48 mld w OZE do 2030 roku. Wiceprezes zdradza plany inwestycyjne Grupy

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2022 19:00
W 2030 roku około 80 procent wytwarzanej przez Grupę Tauron energii ma pochodzić ze źródeł odnawialnych. Takie jest główne założenie nowej strategii firmy, ogłoszonej podczas Kongresu 590 w podwarszawskim Nadarzynie, której szczegóły zdradził Polskiemu Radiu wiceprezes Tauronu Jerzy Topolski.
Jerzy Topolski podczas panelu Zielony Zwrot TAURONA. Energia na okrągło
Jerzy Topolski podczas panelu "Zielony Zwrot TAURONA. Energia na okrągło"Foto: PAP/Paweł Supernak

Przyjęta przez zarząd, i pozytywnie zaopiniowana przez radę nadzorczą Tauronastrategia firmy na lata 2022-2030 z perspektywą do 2050 roku, jest - jak podkreśla w komunikacie firma - odpowiedzią na wyzwania wynikające z aktualnej i prognozowanej sytuacji w sektorze elektroenergetycznym.

Trzy filary Tauronu

Strategia Grupy opiera się na trzech filarach: to zrównoważona działalność (z celem obniżenia emisyjności i osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku), wzrost w oparciu o największą bazę klientów (chodzi między innymi o jakość infrastruktury i obsługi klientów) oraz priorytet służący budowie organizacji podążającej za zmianami.

Tauron chce, aby moc zainstalowana w odnawialnych źródłach energii wzrosła do 1,6 GW w roku 2025, a po pięciu latach do 3,7 GW. W energetyce wiatrowej Tauron zamierza do 2025 roku podwoić stan posiadania, by pięć lat później dysponować w tej technologii mocą 1100 MW.

17 milionów na farmy fotowoltaiczne

Jednocześnie rozwijane będą projekty farm fotowoltaicznych. Do 2025 roku Grupa ma zwiększyć moce w tym segmencie do 700 MW, by w 2030 roku dysponować farmami słonecznymi o mocy 1400 MW. Tauron zamierza też uruchomić farmy wiatrowe na Bałtyku o łącznej mocy około 1000 MW. Nakłady inwestycyjne na budowę farm fotowoltaicznych i wiatrowych, a także na modernizację elektrowni wodnych, sięgną niemal 17 miliardów złotych.

Wiceprezes Tauronu Jerzy Topolski powiedział Polskiemu Radiu, że inwestycje będą dotyczyły także magazynów energii. - Chodzi w szczególności o naturalne, duże magazyny. Myślimy o elektrowniach szczytowo-pompowych. Jeden projekt mamy już na etapie analiz. Drugi jest w fazie przygotowania koncepcji. Nie zapominamy też o małych magazynach, aby poprawiać jakość dostaw energii - podkreślił Jerzy Topolski.

Wiceprezes dodał, że klienci nie powinni odczuć wprowadzanych zmian. - Planujemy wygaszanie bloków węglowych, więc koszty z tego tytuły spadną. W to miejsce będą wchodzić nowe inwestycje, ale tańsze, bo dotyczące energii pierwotnej - zaznaczył.

Ceny adekwatne do kosztów globalnych

Według zapowiedzi firmy ceny będą adekwatne do kosztów globalnych. - Należy wziąć pod uwagę, że z biegiem czasu będą rosnąć koszty nakładów czy materiałów, ale zakładamy, że będzie się to odbywało proporcjonalnie do wzrostu PKB i zamożności klientów - powiedział rozmówca Polskiego Radia.

Na pytanie o powrót do polityki węglowej takich państw jak Holandia, wiceprezes Tauronu odpowiedział, że Polska jest w zupełnie innej sytuacji, ponieważ nie wygasiła elektrowni węglowych tak, jak niektóre kraje zachodnie. - My przekażemy je do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, która będzie nimi zarządzać do momentu powstania stabilnych rozwiązań np. elektrowni atomowych - wyjaśnił.

Posłuchaj
07:04 Rozmowa z wiceprezesem Tauronu - 7 min 3 sek..mp3 Rozmowa Klaudii Dadury z wiceprezesem Tauronu (IAR) 

Czytaj więcej:

Informacyjna Agencja Radiowa/Klaudia Dadura/nt

Ekstraklasa

27 maja 2023

Zobacz także

Zobacz także