Czy Trzaskowski minął się z prawdą ws. "Czajki"? "Oczekujemy sprostowania i przeprosin"
2022-08-24, 12:38
- Przypominam, że w 2019 r. to wojsko i rząd budowały system oczyszczania i przesyłu ścieków przez most pontonowy na Wiśle - powiedziała minister Anna Moskwa, odnosząc się w ten sposób do zarzutów prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który uznał, że podczas katastrofy ekologicznej w "Czajce" urzędnicy związani z PiS urządzali kolejne konferencje prasowe - zamiast włączyć się - jak uznał - w pomoc w walce z awarią.
Wiceszef PO Rafał Trzaskowi udzielił wywiadu stacji TVN24, w trakcie którego dokonał oceny postawy rządu z czasów katastrofy ekologicznej w oczyszczalni ścieków "Czajka". Uznał, że przedstawiciele ugrupowania rządzącego zajmowali się wówczas przede wszystkim "robieniem polityki".
- Proszę sobie przypomnieć, co działo się przy awariach "Czajki". Pan prezes Przemysław Daca i wszyscy inni urzędnicy stali nad Wisłą od rana do nocy, urządzali jedną konferencję pod drugiej - powiedział prezydent Warszawy. Jak dodał, politycy PiS-u mieli opowiadać o "największej katastrofie od czasów Czarnobyla", a nawet o "największej katastrofie świata".
Na słowa te nie pozostała obojętna minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, która podkreśliła konieczność wystosowania przeprosin i sprostowania.
- Przypominam, że w 2019 r. to wojsko i rząd budowały system oczyszczania i przesyłu ścieków przez most pontonowy na Wiśle - wskazała. Jak podkreśliła, wówczas kierowała odpowiedzialnym za tę pracę zespołem całodobowo przez dwa tygodnie.
W warszawskiej oczyszczalni ścieków "Czajka" do awarii doszło dwukrotnie : w 2019 i w 2020 r. Zgodnie z oceną Najwyższej Izby Kontroli, działania nadzorcze Prezydenta m.st. Warszawy nie były w tej sprawie wystarczające.
W raporcie zaakceptowanym przez Mariana Banasia napisano: "Prezydent m. st. Warszawy nie wykorzystał wszystkich możliwych środków nadzoru właścicielskiego, a także uprawnień kontrolnych wynikających z zawartej umowy oraz wydanej decyzji. Nie sprawował również skutecznego nadzoru nad prawidłowością postępowania administracyjnego zakończonego wydaniem DUŚ (decyzja o uwarunkowaniach środowiskowych - przyp. red.) dla tej inwestycji".
O ocenę działań władz Warszawy pokusił się we wrześniu 20220 roku ówczesny wicerzecznik PiS Radosław Fogiel, który stanowczo podkreślił, że nie zrobiono nic, aby zapobiec kolejnej awarii w oczyszczalni "Czajka". - To absolutny brak odpowiedzialności i kompletne lekceważenie bezpieczeństwa mieszkańców i miasta, którym się rządzi - wskazał.
Podczas każdej z awarii pomocy Rafałowi Trzaskowskiemu udzieliły rząd i wojsko. Żołnierze dwukrotnie zapewnili most pontonowy na Wiśle, na którym tymczasowo położono rurociąg.
es/tvp.info