"Test dla opozycji". Mularczyk: wkrótce przekonamy się, po której są stronie ws. reparacji

Arkadiusz Mularczyk wyjaśnił, że "będzie zaprezentowana uchwała Sejmu, podtrzymująca uchwałę z 2004 roku" w sprawie praw Polski do reparacji wojennych od Niemiec. Parlamentarzysta wyraził przekonanie, że kwestia reparacji "powinna nas wszystkich łączyć, niezależnie od tego, na kto i na kogo głosuje".

Zaprezentowany 1 września raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej szacuje łączne straty Polski na ponad 6 bilionów 220 miliardów złotych.

Reparacje wojenne

Portal i.pl przypomniał, że pracami działającego od września 2017 roku Parlamentarnego Zespołu ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II wojny światowej, który przygotowywał raport, kierował Arkadiusz Mularczyk. Nad dokumentem pracowało około 30 naukowców - historyków, ekonomistów, rzeczoznawców majątkowych - oraz 10 recenzentów.

Zapytany o to, co będzie się dalej działo z raportem, poseł Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział, że jego prezentacja była dopiero pierwszym etapem. "Jest zamknięciem pewną klamrą naszych prac, które trwały niemal pięć lat. Jednak to zamknięcie otwiera kolejny etap, którym są działania informacyjne promujące raport w kraju oraz za granicą" - sprecyzował.

• Reparacje wojenne. Wicepremier Gliński: w debacie niemieckiej przeważają głosy o odpowiedzialności moralnej

Parlamentarzysta wskazał ponadto, że trwa swego rodzaju kampania, w której "jest udzielanych dużo wywiadów, a także informuje się opinię publiczną w Niemczech, ale i na całym świecie o skutkach II wojny światowej".

"Myślę, że to jest bardzo ważny element, żeby opinia publiczna i w Polsce, i w Niemczech, ale też innych krajach, była przekonana o słuszności naszych roszczeń" - podkreślił Arkadiusz Mularczyk.

Zobacz także: Arkadiusz Mularczyk w Programie 1 Polskiego Radia

ng//IAR//i.pl