Saryusz-Wolski krytycznie o wpisie Sikorskiego. "To jest świadome szkodzenie Polsce"

2022-10-03, 11:01

Saryusz-Wolski krytycznie o wpisie Sikorskiego. "To jest świadome szkodzenie Polsce"
Saryusz-Wolski krytycznie o wpisie Sikorskiego. "To jest świadome szkodzenie Polsce". Foto: Marcin Obara/PAP

- To potwierdza prorosyjskość Radosława Sikorskiego i jego obozu politycznego - tak skomentował wpis byłego szefa MSZ i polityka Platformy Obywatelskiej na antenie TVP Info europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski.

Przypomnijmy, europoseł z ramienia PO, Radosława Sikorski, napisał na Twitterze "Thank you, USA" i dodał zdjęcie gazu wydobywającego się z uszkodzonego gazociągu. Wpis wywołał ogromne kontrowersje i był cytowany przez rosyjskie media propagandowe. 

- W pierwszym momencie myślałem, że to fake, że ktoś (Radosława Sikorskiego przyp. red.) go wrabia - ocenił postępowanie Sikorskiego Jacek Saryusz-Wolski. - Nie tłumaczę tego zachowania na gruncie osobowościowym, czy psychologicznym, ale politycznym. Uważam, że to jest świadome szkodzenie Polsce i szkodzenie sojuszowi polsko-amerykańskiemu na rzecz Rosji - dodał Syryusz-Wolski.

Europoseł PiS, przypomniał, że to kolejna taka sytuacja z byłym szefem MSZ. W 2013 r. podczas Euromajdanu Sikorski groził Ukraińcom mówiąc: "Podpiszcie porozumienie albo wszyscy zginiecie".

- To potwierdza prorosyjskość Radosława Sikorskiego i jego obozu politycznego – dodał Jacek Saryusz-Wolski.

Kto stoi za uszkodzeniem gazociągów?

Polityk, pytany o to, kto może stać za uszkodzeniem gazociągów Nord Stream na Morzu Bałtyckim, stwierdził że "mogą to być sami Rosjanie."

- Oprócz politycznych korzyści, Rosjanie mogliby otrzymać tutaj ogromne odszkodowanie za przerwanie dostaw gazu - mówił Saryusz-Wolski.

W poniedziałek 26 września wyciek gazu z dwóch gazociągów Nord Stream na Morzu Bałtyckim rozpoznał myśliwiec F-16 duńskich sił powietrznych. Do wycieków doszło w jednym miejscu w gazociągu Nord Stream 2 na południowy wschód od Bornholmu oraz w dwóch miejscach w gazociągu Nord Stream 1 na północny wschód od Bornholmu.

Stacja pomiarowa szwedzkiej Narodowej Sieci Sejsmologicznej (SNSN) zarejestrowała w poniedziałek dwie silne podwodne eksplozje na obszarach, gdzie stwierdzono wycieki. "Nie ma wątpliwości, że to eksplozje" - zaznaczył Bjoern Lund z SNSN.

2 października Operator NS1 i NS2 spółka Nord Stream AG poinformowała Duńską Agencję Energii o przywróceniu stałego ciśnienia w obu gazociągach przebiegających po dnie Morza Bałtyckiego, co oznacza koniec ulatniania się gazu.

Posłuchaj. "Było masę półprawd, przekłamań i nielogiczności". Jacek Saryusz-Wolski o orędziu o stanie UE

Czytaj też:

MN/TVPInfo/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej