Reporterka Polsatu przeszkodziła dziennikarzowi TVP w nagraniu wypowiedzi Tuska?
Dziennikarze TVP zarzucają brukselskiej korespondentce Polsatu, że przeszkodziła ekipie telewizji publicznej w uzyskaniu komentarza Donalda Tuska. Reporterka odpowiada, że TVP wysłała "zakamuflowanego kamerzystę, który chciał ukraść jej materiał".
2022-10-21, 15:53
W czwartek lider PO przebywał w Brukseli. O komentarz byłego premiera chcieli poprosić dziennikarze TVP. Jednak stojąca wówczas z politykiem reporterka Polsatu w tym przeszkodziła. - Nie, nie, nie. Proszę odejść i nie nagrywać - mówiła, zasłaniając rękami Tuska.
W piątek na Twitterze reporterka Polsatu tłumaczyła, że miała zaplanowaną rozmowę z Tuskiem na wyłączność, a pozostałe redakcje miały czekać na jej zakończenie. Stwierdziła, że na miejscu nie było dziennikarzy TVP, a kamerzysta "chciał ukraść jej materiał".
Zareagował na to Jarosław Olechowski. "Pani Redaktor, przecież słychać pytanie dziennikarza TVP »czy potem wypowie się Pan dla TVP?« (potem, czyli po rozmowie z Panią). Zanim Donald Tusk zdążył odpowiedzieć Pani kilka razy powiedziała »nie, nie, nie« odpędzając ręką ekipę TVP" - wskazał szef TAI.
REKLAMA
PO chciała likwidacji TVP
To nie pierwszy tego typu przykład utrudniania pracy dziennikarzy TVP. Donald Tusk od miesięcy praktycznie odmawia udzielania odpowiedzi na niewygodne pytania od przedstawicieli telewizji publicznej.
W 2021 r. Platforma Obywatelska chciała nawet złożyć obywatelski projekt ustawy ws. likwidacji TVP Info. Inicjatorem pomysłu był prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Projekt ostatecznie nie trafił do Sejmu.
- Afera taśmowa. Pereira: Tusk najbardziej boi się ujawnienia rozmowy z Kulczykiem
- "Dobrze byłoby zbadać rosyjskie związki rządu Donalda Tuska". Piotr Müller odpowiada na pomysł lidera PO
Źródło: TVP Info/Wirtualne Media
REKLAMA
REKLAMA