Rada ds. bezpieczeństwa strategicznego. PiS wycofuje projekt
Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel zapowiedział wycofanie projektu ustawy dot. utworzenia rady ds. bezpieczeństwa strategicznego. - Po pogłębionej analizie okazało się, że są wątpliwości natury konstytucyjnej - wyjaśnił rzecznik partii rządzącej.
2022-10-26, 11:02
Projekt PiS noweli ustaw: o zasadach zarządzania mieniem państwowym oraz o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami wpłynął do Sejmu w poniedziałek.
PiS wycofuje projekt dot. rady ds. bezpieczeństwa strategicznego
- Po pogłębionej analizie okazało się, że są wątpliwości natury konstytucyjnej i projekt dotyczący utworzenia rady ds. bezpieczeństwa strategicznego nie będzie procedowany - powiedział Radosław Fogiel.
Według projektu, odwołanie członków organów zarządzających spółek o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa i regionu: PERN, Orlen, PSE, Gaz-System, Polfa Tarchomin, mogłoby nastąpić wyłącznie po uzyskaniu pozytywnej opinii rady do spraw bezpieczeństwa strategicznego.
Czym miałaby być rada ds. bezpieczeństwa strategicznego?
Zgodnie z projektem kadencja organów nadzorczych i organów zarządzających PERN, Orlenu, PSE, Gaz-Systemu oraz Polfy miała być wspólna i trwa 5 lat. "Odwołanie członków organów nadzorczych oraz odwołanie i zawieszenie w czynnościach członków organów zarządzających, spółek (...) może nastąpić wyłącznie po uzyskaniu uprzedniej pozytywnej opinii rady do spraw bezpieczeństwa strategicznego - napisano w projekcie.
REKLAMA
Projektowana rada miałaby oceniać przesłanki zawarte we wniosku dotyczącym np. odwołania członków organów nadzorczych oraz odwołania lub zawieszenia w czynnościach członków organów zarządzających.
Podmiotami uprawnionymi do złożenia wniosku - w przypadku odwołania członka organu nadzorczego - miałby być akcjonariusz posiadający prawo do żądania umieszczenia spraw w porządku obrad lub podmiot uprawniony do odwołania, z kolei - w przypadku odwołania lub zawieszenia członka organu zarządzającego - organ nadzorczy spółki lub jej przewodniczący.
"Istotne zagwarantowanie spójnej strategii"
Zgodnie z projektowanymi przepisami, rada przy wydawaniu opinii ws. odwołania lub zawieszenia w czynnościach członków organów zarządzających miałaby brać pod uwagę w szczególności "stopień realizacji celów zarządczych i strategii spółki, wynik ekonomiczny oraz ocenę prowadzonych inwestycji". W sprawach wymagających rozstrzygnięcia, rada miałaby podejmować uchwały większością trzech czwartych głosów w obecności co najmniej czterech piątych składu.
W skład rady ds. bezpieczeństwa strategicznego miałoby wchodzić pięciu członków. Trzech z nich miałby powoływać Sejm, z kolei po jednym - Senat i prezydent. Kadencja członków rady miałaby trwać 6 lat, nie przysługiwałoby im wynagrodzenie.
REKLAMA
Autorzy projektu uzasadniali, że w okresie przemian na rynku energetycznym związanych z wdrażaniem tzw. Europejskiego Zielonego Ładu oraz z uwagi na rosyjską agresję na Ukrainę "niezwykle istotne jest zagwarantowanie realizacji spójnej strategii spółek o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa i regionu, zwłaszcza w ramach przedsięwzięć długofalowych, które umożliwią utrzymanie jej konkurencyjności oraz zapewnienie dostaw energii elektrycznej i paliw".
Posłuchaj
- Rada ds. Bezpieczeństwa Strategicznego. Horała: w ważnych sprawach powinna być zachowana ciągłość państwa
- Dawid Piekarz o Radzie do spraw Bezpieczeństwa Strategicznego: potrzebujemy rozwiązania trwałego i długofalowego
ZOBACZ TAKŻE: Artur Soboń w Programie 1 Polskiego Radia
IAR/PAP/jmo
REKLAMA