"Takie zachowania przekraczają zasady cywilizowanego dyskursu publicznego". Prezes TK o ataku na siedzibę PiS

- Z przykrością muszę stwierdzić, że tego typu zachowania i publiczne wypowiedzi niektórych polityków i dziennikarzy przekraczają zasady cywilizowanego dyskursu publicznego - powiedziała prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska, pytana o wtorkową próbę wtargnięcia do siedziby PiS w Warszawie.

2022-10-26, 20:42

"Takie zachowania przekraczają zasady cywilizowanego dyskursu publicznego". Prezes TK o ataku na siedzibę PiS
Julia Przyłębska o ataku na siedzibę PiS: z przykrością muszę stwierdzić, że tego typu zachowania i publiczne wypowiedzi niektórych polityków, i dziennikarzy przekraczają zasady cywilizowanego dyskursu publicznego. Foto: Tomasz Tołłoczko / Trybunał Konstytucyjny

We wtorek po godz. 15 do siedziby Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie próbował wtargnąć 20-latek. Gdy wszedł do budynku, zaczął grozić ochroniarzowi i kopnął w drzwi. Na miejscu musiała interweniować policja, którą wezwali pracownicy ochrony. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komendę.

"To prosta droga do zniszczenia wspólnoty"

- Z przykrością muszę stwierdzić, że tego typu zachowania i publiczne wypowiedzi niektórych polityków, i dziennikarzy przekraczają zasady cywilizowanego dyskursu publicznego. Jeżeli polityk publicznie opowiada w jaki sposób zamierza przejąć władzę, używając sformułowań odnoszących się do bezpośredniego użycia siły, to konsekwencją jest agresywne lub wulgarne zachowanie osób bardzo emocjonalnie nastawionych do rzeczywistości - powiedziała w rozmowie z Polską Agencją Prasową Julia Przyłębska.

Niestety - jak dodała - "w ostatnim czasie skonstatowałam, że niektóre elity, w tym nawet - na szczęście nieliczni - profesorowie wyższych uczelni, zamiast dbać o poziom i kulturę publicznego dyskursu nie tylko akceptują i usprawiedliwiają jego degradację, ale sami wręcz sięgają po taką formę wypowiedzi, która w publicznym sporze może wywołać agresję". - To prosta droga do zniszczenia wspólnoty, która rozchwiana nie będzie w stanie bronić się przed potencjalnym zewnętrznym zagrożeniem - oceniła prezes TK.

"Apeluję do Donalda Tuska, aby zakończył operowanie tego typu językiem"

Do incydentu odnieśli się w środę na konferencji prasowej w Sejmie rzecznik PiS Radosław Fogiel i rzecznik rządu Piotr Müller. Według Fogla, "mieliśmy do czynienia z sytuacją, która potencjalnie mogła być groźna". - Młody człowiek próbował siłą sforsować drzwi do biura Prawa i Sprawiedliwości. Później, kiedy nie posłuchał wezwań ochroniarza, doszło do konieczności obezwładnienia go. Padały z jego strony groźby - groźby pozbawienia życia, groźby karalne. Policja prowadzi swoje czynności - relacjonował polityk.

REKLAMA

Rzecznik rządu zadał pytanie liderowi Platformy Obywatelskiej Donaldowi Tuskowi: "jeżeli pan Donald Tusk twierdzi, mówi o tym, że będą siłą wyprowadzać ludzi z instytucji publicznych, to jest realizowanie właśnie tego scenariusza". - Apeluję do przewodniczącego Donalda Tuska, aby zakończył operowanie tego typu językiem, bo są ludzie, którzy są niezrównoważeni, którzy tego typu słowa odbierają bardzo dosłownie - dodał.

- Panie przewodniczący Tusk, proszę wziąć odpowiedzialność za te słowa, które pan wygłasza, ponieważ są ludzie, którzy niestety mogą wziąć te słowa do siebie - powiedział Müller. Jak dodał, w języku debaty publicznej ważne jest to, aby chłodzić emocje, a nie, żeby je na nowo rozpalać. Apelował także, aby bić się na argumenty.

PAP/mg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej