Marek Ast o immunitecie: nie ma powodu, by taka ochrona nadzwyczajna dotyczyła parlamentarzystów
Nie ma powodu, aby taka ochrona nadzwyczajna dotyczyła parlamentarzystów - powiedział poseł PiS, szef sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka Marek Ast o projekcie zniesienia immunitetu formalnego.
2022-11-10, 06:47
Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało w środę złożenie projektów zmiany m.in. konstytucji, które mają ograniczyć immunitet zarówno parlamentarzystów, jak i sędziów, oraz projektu ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Zniesiony zostanie immunitet formalny, a pozostawiony będzie wyłącznie immunitet materialny.
W rozmowie z PAP Marek Ast, który będzie posłem wnioskodawcą, przyznał, że nie może zadeklarować, czy projekty trafią na najbliższe posiedzenie Sejmu, które zaplanowane jest na 15-17 listopada, bo dotyczą one zmian w konstytucji.
"Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom opinii publicznej, bo większość Polaków jest za zniesieniem formalnego immunitetu, a bez zgody Sejmu nie można pociągnąć posła, senatora za przestępstwa" - mówi PAP Ast. "Nie ma powodu, aby tego rodzaju ochrona nadzwyczajna dotyczyła parlamentarzystów, tym bardziej że w wielu państwach europejskich też ta ochrona tak daleko nie sięga" - dodał.
"PiS dotrzymuje słowa"
Jak podkreślił polityk, PiS obiecywało tę zmianę w swoim programie, więc - jak wskazał - dotrzymuje słowa.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński o zniesieniu immunitetów formalnych dla parlamentarzystów i sędziów mówił podczas kilku ostatnich weekendowych spotkań z mieszkańcami różnych miast. Jego zdaniem, immunitet materialny musi zostać zachowany, bo nie może być tak, że poseł odpowiada karnie za to, jak głosuje, albo za to, co mówi z mównicy. Natomiast, jak mówił Kaczyński, immunitet nie powinien chronić w takich przypadkach, gdy np. poseł czy sędzia kradnie czy po pijanemu jeździ samochodem.
Zgodnie z konstytucją, immunitet formalny chroni posła lub senatora przed pociągnięciem do odpowiedzialności karnej bez zgody Sejmu lub Senatu. Obejmuje on wszystkie czyny popełnione przez parlamentarzystę, w szczególności czyny inne niż wynikające z wykonywania mandatu i rozciąga się na całe postępowanie karne.
Kwestia immunitetu materialnego
Parlamentarzystę chroni też immunitet materialny - stanowiący, że nie może on być pociągnięty do odpowiedzialności za swoją działalność wchodzącą w zakres sprawowania mandatu poselskiego (np. wystąpienia w parlamencie, sposób głosowania, zgłaszane inicjatywy ustawodawcze) - ani w czasie jego trwania, ani po jego wygaśnięciu.
Ustawę o zmianie konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów (przy pełnej frekwencji jest to 307 głosów) oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
Czytaj więcej:
- Sekretarz generalny PiS o sprawie immunitetów: najprawdopodobniej w tym tygodniu złożymy projekty w Sejmie
- Zmiany ustaw dot. immunitetu. Krzysztof Sobolewski poinformował, kiedy projekt PiS trafi do Sejmu
- "Potrzebne jest zniesienie immunitetów". Prezes PiS o reformie sądownictwa
- Idą zmiany w immunitecie posłów? Filip Kaczyński: będzie to kluczowe w pracach Sejmu
pap/koz/pp/kor
REKLAMA