Ponad 3% PKB na obronność. Premier Morawiecki: budujemy siłę, żeby uniknąć wojny i rosyjskiej dominacji
- Podstawowym obowiązkiem jest doprowadzenie do tak dużej siły obronnej, aby uniknąć wojny. Wzmacnianie zakładów zbrojeniowych, współpracujących z sojusznikami, jest działaniem na rzecz obronności - mówił w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.
2022-11-14, 11:32
Szef polskiego rządu odwiedził w poniedziałek Wojskowe Zakłady Lotnicze w Bydgoszczy. - Obowiązkiem rządzących jest to, aby doprowadzić do takiej siły obronnej naszej armii, aby uniknąć wojny. Wzmacnianie wszystkich naszych zakładów zbrojeniowych jest działaniem na rzecz naszej obronności - mówił premier podczas konferencji prasowej.
Podkreślił, że bydgoskie zakłady będą jednymi z nielicznych na świecie, które będą remontować i serwisować samoloty F-16.
"Rosja realizuje swoją brutalną politykę"
Premier Morawiecki odniósł się też do zagrożeń związanych z rosyjską agresją. - Niektórzy wierzyli, że można ucywilizować relacje z Rosją poprzez wymianę handlową. Dzisiaj wiemy doskonale, że tyran, despota i gnębiciel, pozostanie tyranem, despotą i gnębicielem, i będzie szukał okazji, żeby zdominować innych - powiedział.
Posłuchaj
Jak dodał, model wzrostu gospodarczego Rosji jest gorszy niż wolnorynkowy, dlatego Rosja stara się dominować innych poprzez siłę militarną. - Dlatego Rosja realizuje swoją brutalną politykę. Dziś zdali sobie z tego sprawę wszyscy sąsiedzi Rosji - dodał.
REKLAMA
- Dziś wiemy doskonale, że dysproporcja sił - taka, jaka jest widoczna dzisiaj na Ukrainie, między Rosją a Ukrainą - może być skompensowana przez nowoczesne środki bojowe na polu bitwy. My takie środki bojowe zamawiamy - w USA, w Korei Południowej, Wielkiej Brytanii i u innych naszych sojuszników - powiedział Morawiecki.
Podkreślił, że Polska jest "coraz bezpieczniejsza, jest jednym z bardziej kluczowych członków NATO". - To bardzo ważne, bo mamy bardzo prosty wybór - albo padniemy ofiarą dominacji rosyjskiej, znowu popadniemy w niewolę rosyjską - czego nikt w Polsce nie chce - albo będziemy budować i zbudujemy w krótkim czasie potencjał obronny, wraz z naszymi najbliższymi sojusznikami, jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i inne państwa NATO. Wtedy obronimy naszą suwerenność, naszą niepodległość - mówił.
- Musimy jej bronić i obronimy ją, bo wiemy, że innego wyboru nie ma - oświadczył. Dodał, że nie ma "żadnych złudzeń, jakie niestety mieli nasi poprzednicy", że z Rosją można się porozumieć i blisko współpracować.
- Prezes PiS Jarosław Kaczyński w Bielsku-Białej: Polska przestała być krajem niskich płac
- Prezes PiS: dzisiaj partie, które demokracji nie uznają od 2005 r., nazywają się demokratycznymi
dn/IAR/PAP/kor
REKLAMA
REKLAMA