Kolejna fala uchodźców z Ukrainy? Szef MSWiA: jesteśmy przygotowani pomóc ludziom uciekającym przed śmiercią

- To, co wyczyniają Rosjanie na Ukrainie w tej chwili, czyli takie bardzo świadome niszczenie nawet nie celów militarnych, ale infrastruktury krytycznej, związanej z dostępnością wody, prądu dla zwykłych obywateli, pokazuje charakter tego państwa i charakter tej wojny - ocenił w sobotę w RMF FM minister Mariusz Kamiński.

Dodał, że obecnie jesteśmy na etapie "z jednej strony porażek militarnych Rosji, a z drugiej strony nasilającej się fali terroru wobec ludności cywilnej". - To jest próba złamania morale narodu ukraińskiego i sianie strachu jednocześnie z konsekwencjami takimi, że w warunkach zimowych egzystencja zwykłego obywatela może być niezwykle trudna - mówił szef MSWiA.

Na pytanie o to, czy gdyby w najbliższych miesiącach przyjechało do Polski kolejne pół miliona lub milion obywateli Ukrainy, bylibyśmy w stanie im pomóc, odpowiedział, że Polska ma już "bardzo mocno przetestowane wszelkie procedury praktyczne związane z przyjmowaniem uchodźców z Ukrainy".

- Jako państwo jesteśmy przygotowani i na pewno zrobimy wszystko, żeby udzielić skutecznej pomocy ludziom uciekającym przed rakietami, przed śmiercią, przed głodem, przed zimnem. To jest nasz ludzki obowiązek i zrobimy wszystko, żeby każdy, kto potrzebuje pomocy tę pomoc uzyskał - zapewnił Kamiński.

Niewielka rekompensata z UE

- Wszyscy na całym świecie są zmęczeni wojną i jej konsekwencjami [...], ale jest też aspekt ludzki, humanitarny. Polskie społeczeństwo w pierwszych dniach wojny zachowało się wspaniale - zaznaczył.
Dodał, że liczy również na to, że Unia Europejska w większym stopniu zaangażuje się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. - Oczywiście chodzi o wsparcie finansowe dla uchodźców wojennych z Ukrainy. Polska poniosła duże koszty, one w niewielkim stopniu zostały zrekompensowane przez Unię Europejską, bo mówimy tutaj o skali wsparcia ze strony Unii Europejskiej na poziomie 700 mln zł - powiedział.

Pytany o trwające prace nad ustawą o ochronie ludności, która dawałaby możliwość budowania schronów, poinformował, że jest ona na końcowym etapie uzgodnień międzyresortowych. - Niedługo stanie na posiedzeniu rządu i jeszcze w tym roku chcemy, żeby została skierowana do parlamentu i w trybie pilnym procedowana w parlamencie - poinformował Kamiński.

Odnosząc się do schronów, powiedział, że trwa zarządzona przez MSWiA ich pełna inwentaryzacja. - To jest kilkadziesiąt tysięcy punktów, które były w ewidencjach polskich samorządów. W połowie grudnia kończymy tę inwentaryzacje - zapewnił. Dodał, że celem inwentaryzacji jest także znalezienie nowych miejsc schronienia. - Musimy pomnożyć tę liczbę miejsc, która będzie stanowiła ewentualne, niezbędne schronienie dla naszych obywateli. Pracujemy też nad specjalną aplikacją, która pokazywałaby [...] najbliższy schron w okolicy - mówił.

Sobota jest 269. dniem wojny Rosji przeciwko Ukrainie. W Polsce, według szacunków, przebywa obecnie około 1,3 mln uchodźców wojennych z Ukrainy. Część osób, które na początku rosyjskiej inwazji przybyły do Polski, pojechały dalej do krajów zachodnich lub powróciły na Ukrainę.

• Żołnierze odznaczeni za ochronę polskich granic. Medale wręczył minister Mariusz Błaszczak
• Powstały już 2 kilometry zapory na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Zobacz, jak wygląda jej budowa
• Większość Polaków chce budowy zapory na granicy z Rosją. Wyniki sondażu jednoznaczne

dn/PAP