Powstały już 2 kilometry zapory na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Zobacz, jak wygląda jej budowa

Około 2 kilometrów tymczasowej zapory składającej się z trzech rzędów drutu ostrzowego zbudowano już na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Zapora ma wysokość 2,5 metra i szerokości 3 metrów.

2022-11-08, 12:30

Powstały już 2 kilometry zapory na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Zobacz, jak wygląda jej budowa
Maciej Wąsik o budowie zapory na granicy polsko-rosyjskiej: Putin dąży do destabilizacji państwa; musimy być przygotowani na różne warianty. Foto: PAP/Artur Reszko

Jak poinformowała rzecznik Warmińsko-mazurskiego Oddziału Straży Granicznej Mirosława Aleksandrowicz, żołnierze budują zaporę, na razie w dwóch miejscach - od Wisztyńca w kierunku Dubeninek oraz od Dubeninek w kierunku Gołdapi. Dodała, że niedługo będzie więcej takich odcinków.

Zapora zaczyna się kilka metrów od symbolicznego słupa granicznego przy trójstyku granic Polski, Rosji i Litwy. Jej budowa rozpoczęła się w środę, w ubiegłym tygodniu. Powstanie na całej długości granicy z Rosją, czyli na odcinku 210 km. Przy budowie zapory na odcinku Wisztyniec - Dubenniki pracuje od kilkunastu do 20 żołnierzy, którzy rozpinają concertinę, czyli tzw. drut ostrzowy, zakładają go na wbite w ziemię metalowe słupki. W ten sposób powstaje zapora z trzech rzędów concertiny.

Trudniejsze warunki

W tej okolicy na razie zbudowali blisko 2 km zapory, od Wisztyńca do odcinka na wysokości miejscowości Lenkupie. Żołnierze pracowali także w sobotę i niedzielę. Tylko w poniedziałek ułożyli ok. 500 metrów zapory.

Warunki, w których pracują, są coraz trudniejsze. Na pasie granicznym zalega duża warstwa błota. Są tam tereny podmokłe oraz porośnięte chaszczami. Często trzeba wycinać je i przygotowywać pod budowę zapory. Żołnierze nie udzielają żadnych informacji o swojej pracy i koncentrują się na przydzielonych zadaniach. Nie informują dziennikarzy, z jakiej są jednostki.

REKLAMA

W stronę granicy jeżdżą wojskowe ciężarówki z materiałami budowlanymi. W poniedziałek teren budowy odwiedził dowódca jednostki wojskowej, z której pochodzą żołnierze. Po stronie rosyjskiej jest cisza. Odcinek, przy którym powstała zapora, pokryty jest lasem.

Decyzja szefa MON

W środę, w ubiegłym tygodniu wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że podjął decyzję o budowie tymczasowej zapory na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Przekazał wówczas, że będzie to zapora o wysokości 2,5 metra i szerokości 3 metrów. Jak zaznaczył, będą też prowadzone prace związane z założeniem urządzeń, które pozwolą na elektroniczny dozór granicy.

Budowa zapory ma związek z niepokojącymi informacjami, że lotnisko w obwodzie kaliningradzkim zostało otwarte dla lotów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.

Czytaj więcej:

pg,pap/pp/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej