"Nie podjęto kierunkowych decyzji". Niemieckie baterie Patriot mogły trafić do Polski już za rządów Tuska

2022-11-28, 11:27

"Nie podjęto kierunkowych decyzji". Niemieckie baterie Patriot mogły trafić do Polski już za rządów Tuska
Niemieckie patrioty mogły trafić do Polski już w 2011 roku. Foto: jgorzynik/ Shutterstock

Polska mogła kupić 12 baterii niemieckich rakiet Patriot już w 2011 roku, ale do transakcji nie doszło, a w MON pod wodzą Bogdana Klicha "nie podjęto żadnych kierunkowych decyzji w tej sprawie" - przypomina portal TVP.Info.

W minionym tygodniu niemiecka minister obrony Christine Lambrecht zaproponowała przekazanie Polsce dwóch wyrzutni systemu obrony przeciwlotniczej Patriot. Entuzjastycznie zareagowało na to polskie MON, potem jednak zaproponowało Niemcom postawienie wyrzutni na Ukrainie.

Te późniejsze deklaracje Mariusza Błaszczaka nie spodobały się politykom opozycji. Szef PO Donald Tusk i wiceszef tej partii Rafał Trzaskowski stwierdzili, że rząd celowo "odrzuca" niemiecką pomoc.  

Odrzucona oferta Berlina

Ofertę sprzedaży baterii wyrzutni systemu Patriort odrzucił tymczasem rząd Donalda Tuska. W połowie 2011 roku Berlin proponował Warszawie, że dostarczy jej 12 baterii patriotów wycofywanych z Bundeswehry. Obiecywał nawet modernizację, o czym pisał w połowie tego roku Wprost.pl.

O zakupy pytał wówczas w interpelacji ówczesny poseł PiS Ludwik Dorn. "Obecne kontakty polsko-niemieckie w związku z tą sprawą mają wstepny charakterm, a ich głównym celeme jest uzyskanie od strony niemieckiej szczegółowych informacji dotyczących zakresu i warunków oferty" - odpowiedział na piśmie minister obrony narodowej Bogdan Klich.

"W MON trwają analizy dotyczące tej kwestii. Nie podjęto jeszcze żadnych kierunkowych decyzji w tej sprawie" - napisał obecny senator PO.

"Siedzieć z nogami na stole"

Gdybyśmy wtedy pozyskali oferowany przez Niemców sprzęt, "dzisiaj moglibyśmy siedzieć - mówiąc wprost - z nogami założonymi na stole i bez większych obaw" - mówi w rozmowie z TVP.Info poseł PiS Anna Kwiecień. - Tego nie zrobiono, a dzisiaj politycy PO rozdzierają szaty nad dwoma patriotami, które nawet nie wiadomo, kiedy miałyby do nas trafić - dodaje polityk w rozmowie z portalem TVP.

"W 2012 media informowały że Hiszpanie zakupią w Niemczech wyposażenie dla dwóch baterii wraz z 40 pociskami PAC-2. Całość będzie kosztować 41,1 mln euro czyli za grosze" - napisała na Twitterze Anna Kwiecień.

Macierewicz: nie ma pewności, czy to rzeczywista propozycja

O sprawę niemieckich patriotów dla Polski pytany był także w "Sygnałach dnia" Programu 1 Polskiego Radia wiceprezes PiS Antoni Macierewicz. - Nie ma jasności, czy była to rzeczywista propozycja, czy tylko propagandowa propozycja - przekonywał były szef MON. - Wydaje się, że była to gra polityczna - dodał polityk.

Amerykański system w Polsce

Baterie Patriot to amerykański system przeciwlotniczy średniego zasięgu. Polska wybrała je jako podstawę programu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła. Do Polski trafiły 2 pierwsze baterie, czyli 16 wyrzutni. Obecnie trwa ich montaż.

Pełną zdolność bojową mają osiągnąć w połowie przyszłego roku. Oprócz tego w Polsce stacjonują dwie baterie patriotów należące do amerykańskich wojsk. Są rozmieszczone w okolicach Rzeszowa.

Czytaj także:

"Mam wrażenie, że była to zagrywka pijarowa". Czarnecki o sprawie niemieckich patriotów

TVP.Info, Wprost.pl, Jedynka, PAP, IAR, Twitter/ mbl

Polecane

Wróć do strony głównej