"Wszystko będzie rozwiązane zgodnie z prawem i sprawiedliwie". Wicepremier Gliński o obrazie Malczewskiego
Wicepremier Piotr Gliński powiedział, że obowiązkiem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego było zwrócenie uwagi prokuratury na niejasną proweniencję obrazu Jacka Malczewskiego "Rzeczywistość". Dzieło ma być licytowane w najbliższy czwartek warunkowo w domu aukcyjnym DESA. Stołeczna prokuratura okręgowa uchyliła postanowienie o przekazaniu dzieła Muzeum Narodowemu.
2022-12-06, 18:34
- To nie znaczy, że przesądzamy, kto jest właścicielem tego obrazu. My tylko mówimy, że istnieją uzasadnione powody, żeby przeprowadzić badania pochodzenia obrazu i jego historii - wyjaśnił Piotr Gliński. Podkreślił, że w związku z tym w marcu ministerstwo zwróciło się do prokuratury w tej sprawie, aby podjęła działania.
Posłuchaj
"Dopóki postępowanie prokuratury nie zostanie zakończone, obraz nie trafi do kupującego"
Szef resortu kultury przypomniał, że dopóki postępowanie prokuratury nie zostanie zakończone, obraz nie trafi do kupującego. - Pewnie dom aukcyjny liczy w związku z zainteresowaniem mediów na wyższą cenę, a ja nie jestem o tym przekonany, bo jest to jednak sprzedaż warunkowa i być może to dzieło decyzją sądu, prokuratury pozostanie w domenie Skarbu Państwa - wyjaśnił.
REKLAMA
Posłuchaj
Poprzednie postanowienie wydała Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście na wniosek Ministerstwa Kultury w związku z wątpliwościami dotyczącymi okoliczności nabycia obrazu. Stołeczna Prokuratura Okręgowa po analizie materiału dowodowego i przesłuchaniu przedstawicieli domu aukcyjnego i nabywcy obrazu zdecydowała, że obraz może pozostać w DES-ie.
- Na obecnym etapie postępowania nie zachodzą powody do niezwłocznego odebrania obrazu dotychczasowemu przechowawcy i powierzenia go innym podmiotom - powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej rzeczniczka stołecznej prokuratury Aleksandra Skrzyniarz.
Obraz pozostaje w DES-ie
REKLAMA
Ministerstwo Kultury ma wątpliwości dotyczące wywiezienia obrazu przez jego właściciela z Polski do Niemiec w latach 50. XX wieku.
IAR/mg
REKLAMA