Jarosław Kaczyński w Przysusze: PiS jest reprezentantem polskiej wsi. To, co proponujemy, ją umocni
- Takie zgromadzenie nie jest przypadkiem, tylko następstwem tego, że Prawo i Sprawiedliwość chce być i jest reprezentantem polskiej wsi - jestem z tego dumny! Polska wieś w obliczu trudnych wyzwań dała radę - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński, otwierając w Przysusze Zgromadzenie Polskiej Wsi.
2022-12-11, 14:40
W niedzielę w Przysusze na Mazowszu odbyło się Zgromadzenie Polskiej Wsi z udziałem lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego, premiera Mateusz Morawieckiego, a także przedstawicieli rządu, parlamentarzystów PiS oraz rolników.
"Rolnictwo jest bardzo znaczącą częścią polskiej gospodarki"
Jarosław Kaczyński podczas wystąpienia zwrócił uwagę, że niedzielne zgromadzenie jest "następstwem faktu, że Prawo i Sprawiedliwość chce być i jest reprezentantem polskiej wsi i jest z tego dumne". - I ja jestem z tego dumny - mówił. Wskazał, że z polskiej wsi można być dumnym, patrząc na to, co się dzieje w naszym kraju w "ostatnich, bardzo trudnych latach". - Otóż można powiedzieć: polska wieś, polskie rolnictwo, nie zawiodło. Daliście radę, sprawdziliście się w tym trudnym czasie – podkreślił.
REKLAMA
Posłuchaj
Dodał, że polska produkcja rolna zapewnia bezpieczeństwo żywnościowe i rosnący eksport. - W tym roku powinien on wyraźnie przekroczyć 40 miliardów euro. To już naprawdę jest sporo. To jest wielkie osiągnięcie tego wszystkiego, co jest na polskiej wsi i wokół polskiej wsi - mówił Jarosław Kaczyński.
Zwrócił uwagę, że rolnictwo jest bardzo znaczącą częścią polskiej gospodarki. - Fundamentem tej machiny są polscy rolnicy, polskie gospodarstwa rolne i ziemia, którą uprawiają często od dziada pradziada. To jest właśnie to, co tak bardzo wieś łączy z polską historią, bo jak już tutaj powiedziano, 40 proc. Polaków mieszka na wsi, a jeszcze więcej ze wsi pochodzi - powiedział szef PiS. Zaakcentował, że za słowami o tym, że PiS jest reprezentantem polskiej wsi, stoją fakty. - Polskie państwo od czasów, kiedy rządzi nim Prawo i Sprawiedliwość, ze swoich zobowiązań się wywiązywało - stwierdził.
- Osiągnęliśmy w stosunku do 97 proc. gospodarstw rolnych to, o czym mówiliśmy od dawna, o co walczyliśmy - mamy już dopłaty rolnicze na poziomie europejskim, nawet nieco większym niż ten przeciętny w UE - wskazał.
REKLAMA
Zaznaczył, że PiS uczyniło też znacznie więcej w innych dziedzinach, np. jeśli chodzi o ochronę własności polskiej ziemi, możliwość sprzedaży na różne sposoby produktów rolnych, jeżeli chodzi o sprzedaż bezpośrednią produktów rolniczych czy różnego rodzaju dopłaty, które "były podwyższane i będą podwyższane".
- Ale przyznaję, to w żadnym wypadku nie wyczerpuje jeszcze tego wszystkiego, co trzeba uczynić, by sytuacja polskiej wsi była sytuacją taką, jak być powinna. By ta równość między wsią a miastem, równość pod każdym względem, została w końcu zrealizowana. Zbliżyliśmy się do tego, ale to nie zostało jeszcze osiągnięte – mówił lider PiS.
Jak dodał, udało się do tego zbliżyć m.in. poprzez wielkie programy inwestycyjne. - Tutaj doszło do znacznego postępu, szczególnie w ostatnich kilku latach – ocenił.
"Jeżeli będziemy przy władzy, to ten cel zrealizujemy"
Jarosław Kaczyński zaznaczył jednocześnie, że dojście do stanu, w którym przeciętna polska wieś, jeżeli chodzi o różnego rodzaju możliwości cywilizacyjne, nie ustępowałaby śródmieściu Warszawy, to droga dość daleka. - A taki jest nasz cel. Jeżeli będziemy przy władzy, to ten cel zrealizujemy – zapewnił.
REKLAMA
Przyznał jednocześnie, że wyzwań jest dużo więcej, i wskazywał np. na problemy prawne dotyczące sytuacji, gdy "na wsi pojawiają się ludzie z miasta". Jak mówił, prowadzi to do różnego rodzaju konfliktów, wprowadzania ograniczeń.
Posłuchaj
- Z całą pewnością doprowadzimy do tego, że polski rolnik będzie mógł swoją trudną pracę, często pracę nocną, realizować w pełni, bez żadnych ograniczeń – powiedział.
REKLAMA
Szef PiS mówił też o "traktowaniu spraw rolniczych w sądach i urzędach". - Są różnego rodzaju nadużycia różnego rodzaju organizacji. To wszystko zostanie załatwione, to zostanie okiełznane – podkreślał.
- Nasze propozycje, które odnoszą się do czegoś, co zapowiadaliśmy, do Kodeksu rolnego będą poddane konsultacji - kontynuował prezes PiS.
"To, co jest dzisiaj, to jest wstęp"
Jarosław Kaczyński ocenił, że niedzielne spotkanie w Przysusze jest ważne i zapowiedział, że nie jest ostatnie. - Mniej więcej za pół roku będzie to ostateczne spotkanie programowe, na którym przedstawimy nasz program na kolejne lata dla polskiej wsi. To, co jest dzisiaj, to jest wstęp - zapowiedział. Jarosław Kaczyński oświadczył, że to, co proponuje PiS, umocni polską wieś i doprowadzi do jej rozwoju i rozkwitu.
REKLAMA
- Nie jest naszym celem wyludniać polską wieś, nie jest naszym celem doprowadzenie do sytuacji, w której będzie ona jakimś marginesem, jeżeli chodzi o wielkość populacji - zaznaczył szef PiS. - My chcemy zachować taką Polskę, jaką ona jest, tylko dużo lepiej zorganizowaną, dużo bogatszą, dużo silniejszą - podkreślił Jarosław Kaczyński. - I z tym przesłaniem przychodzimy do pań i panów; przychodzimy, byście jeszcze raz tę wspólną naszą sprawę podjęli i wiedzieli, że w Prawie i Sprawiedliwości macie uczciwego reprezentanta - dodał szef PiS.
***
***
REKLAMA
Posłuchaj
IAR/PAP/in./mg/kor
REKLAMA