Szef MON: wzmacniamy jednostki na wschód od Wisły, czołgi Abrams i K2 zależnie do terenu

2022-12-15, 09:43

Szef MON: wzmacniamy jednostki na wschód od Wisły, czołgi Abrams i K2 zależnie do terenu
Czołgi K2 przekazane polskim żołnierzom. Foto: MON

Skoncentrowani jesteśmy na wzmacnianiu jednostek wojskowych, które położone są na wschód od Wisły, a więc przede wszystkim 16 Dywizji Zmechanizowanej i 18 Dywizji Zmechanizowanej, którą budujemy - podkreślił wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w rozmowie z "Gazetą Olsztyńską".

- Niewątpliwie skoncentrowani jesteśmy na wzmacnianiu tych jednostek wojskowych, które położone są na wschód od Wisły. A więc przede wszystkim 16 Dywizji Zmechanizowanej i 18 Dywizji Zmechanizowanej, którą budujemy. A ze względu na krajobraz, geografię, budowę geologiczną, to województwo warmińsko-mazurskie jest idealne, żeby było bronione przez czołgi K2- powiedział wicepremier Błaszczak w wywiadzie dla "Gazety Olsztyńskiej".

Abramsy na równinę

Wskazał, że czołgi Abrams są dużo cięższe, a więc one trafią do 18 Dywizji Zmechanizowanej.

- Żeby broniły tę równinę, która ciągnie się na wysokości Brześcia i dalej na wschód i zachód aż do Warszawy. Żeby broniły właśnie tę część naszego kraju, która mogłaby być narażona na taki atak. W 1920 roku to przecież atak tym właśnie szlakiem postępował - przypomniał szef resortu obrony.

Nowoczesne K2 

Podkreślił, że czołgi K2 są idealne ze względu na warunki geograficzne dla województwa warmińsko-mazurskiego.

Czołgi K2 zaprojektowano do obrony terytorium o podobnej strukturze, jak województwo warmińsko-mazurskie. Co warto zaznaczyć, czołgi K2 to są najnowocześniejsze czołgi na świecie. Zostały zaprojektowane, zbudowane już w XXI wieku, a zawieszenie hydyropneumatyczne powoduje znaczący wzrost możliwości obrony, wykorzystując te czołgi właśnie w takim terenie, z jakim mamy do czynienia w województwie warmińsko-mazurskim, a więc w terenie pagórkowatym, który jest poprzecinany jeziorami, rzekami - powiedział wicepremier.

Pułk w Węgorzewie

Mariusz Błaszczak dodał, że koreańskie armatohaubice K9 trafią do Węgorzewa, do 11 Pułku Artylerii.

- Pułk będzie też się rozwijał, rozrastał. Wszystkie K9, które są już w Polsce (24 armatohaubice), będą na wyposażeniu pułku w Węgorzewie - zaznaczył.



Minister obrony zaznaczył też, że amerykańskie HIMARS-y będą w 15 Brygadzie Zmechanizowanej w Giżycku a więc wchodzącej w skład 16 Dywizji Zmechanizowanej i operującej na północnym wschodzie kraju. Trafią tam już w przyszłym roku. 

Czytaj także:

IAR/PAP/fc

Polecane

Wróć do strony głównej