Rozpędzone auto wjeżdża na pasy. Policja mówi o cudzie [WIDEO]
Zielone światło dla pieszych, ludzie wchodzą na pasy. Jadący ulicą samochód, mimo coraz mniejszej odległości do przejścia, nie zwalnia. To fragment nagrania udostępnionego przez policję ze Środy Wielkopolskiej, która w tej sytuacji mówi o cudzie, bo nikt nie ucierpiał. Funkcjonariusze namierzyli pirata, który teraz będzie się tłumaczył przed sądem.
2023-01-08, 19:51
Kierowca opla vectry 30 grudnia 2022 r. zignorował nie tylko czerwone światło, ale przede wszystkim znajdujących się na pasach ludzi. Wszystko zarejestrowała kamerka zamontowana w samochodzie kierowcy, który przepisowo zatrzymał się przed pasami na ulicy Poselskiej w Środzie Wielkopolskiej.
Na nagraniu widać, jak blisko było do wypadku, mogącego mieć tragiczne konsekwencje. Przytomne zachowanie pieszej, która w porę się zorientowała w sytuacji i zatrzymała, być może uratowało jej nawet życie.
Jazda bez uprawnień
"Policjanci ustalili właściciela auta, który wyjaśnił, że autem jechał jego 23-letni syn. Młody mężczyzna usłyszał zarzuty za popełnione wykroczenia. Okazało się również, że mieszkaniec średzkiej gminy wsiadł za kółko, nie mając nigdy uprawnień do kierowania pojazdami" - informują funkcjonariusze.
Biorąc pod uwagę zagrożenie stworzone przez kierowcę, policja skierowała sprawę do sądu, który rozstrzygnie o karze dla kierowcy. Za te wykroczenia taryfikator przewiduje 30 punktów karnych i 3 tys. zł mandatu. Teraz jednak grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat oraz kara pieniężna do 30 tys. złotych.
REKLAMA
Nasuwa się pytanie, na ile skuteczna w kontekście poprawy bezpieczeństwa na drodze, będzie kara wymierzona przez sąd. Czy zakaz prowadzenia pojazdów dla człowieka, który nie miał uprawnień i tak nie powinien siadać za kierownicą, powstrzyma go od dalszej jazdy?
Czytaj także:
- Kierujesz pod wpływem alkoholu? Sejm zdecydował - stracisz auto
- Mniej wypadków śmiertelnych na drogach. "Trend pozytywny, ale wciąż potrzebna praca"
IAR/fc
REKLAMA