Msza w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. "Wierzymy, że życie wieczne jest największym dobrem"

- Dzisiaj gromadzimy się we wspólnocie kościoła by modlić się o zbawienie i życie wieczne dla wszystkich ofiar zamachu, sprzed już prawie trzynastu lat, niezależnie od ich światopoglądu czy ich przekonań politycznych. Wierzymy, że życie wieczne w Niebie jest największym dobrem, którym obdarzyć może tylko Jezus Chrystus. Ten, który żyje w Kościele i pod osłoną sakramentalnych znaków, udziela Boskiego tchnienia życia - mówił w homilii ksiądz profesor Andrzej Filaber.

Jak dodawał, "modlimy się też za Ojczyznę, za ludzi, którzy podejmując różne zadania w wymiarze życia społecznego, nie polegają tylko na sobie, ale szukają światła nadprzyrodzonego, by lepiej służyć Polakom". - Potrzeba nam prawdziwych mężów stanu, którzy potrafią, nie tylko wnikliwie oceniać obecną sytuację społeczno - polityczną, ale także tworzyć dla niej adekwatne rozwiązania. A trudno o kształtowanie takich osobowości bez Ewangelii. Bez Dobrej Nowiny, którą przyniósł światu Jezus Chrystus - podkreślił.

"Kościół na straży prawdy o człowieku"

Duszpasterz, nawiązując do rozpoczętego w Kościele nowego roku duszpasterskiego pod hasłem "Wierzę w Kościół Chrystusowy”, mówił, że "Kościół stoi dziś na straży prawdy o człowieku".

- Wierzę w Kościół Chrystusowy, który przez wielu został dziś uznany, za największego wroga współczesnej rewolucji. Pozostał, bodajże, jedyną tak dużą instytucją na świecie, która stoi na straży prawdy o człowieku i nie ulega ludzkim ideologiom. Jednym z istotnych problemów, stała się ta tak zwana, poprawność polityczna, w imię której zakazuje się wyrażać oceny moralne w stosunku do niektórych zachowań, a nawet grozi się sankcjami prawnymi - tłumaczył ksiądz profesor Andrzej Filaber.

REKLAMA

- Walka z Kościołem jest prowadzona w imię wolności człowieka - dodał kapłan.

Msza w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej

We Mszy świętej uczestniczyły rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, premier Mateusz Morawiecki, parlamentarzyści, reprezentanci samorządów, mieszkańcy stolicy oraz delegacje górników i wiernych.

10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M na lotnisku w Smoleńsku zginęło 96 osób, w tym para prezydencka - Lech i Maria Kaczyńscy. Delegacja zmierzała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Czytaj także:

• Prezes PiS: do katastrofy smoleńskiej doprowadziła nienawiść do tych, którzy chcieli podtrzymywać polską pamięć
• Śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej. "Sąd zgodził się na aresztowanie rosyjskich kontrolerów"

IAR/ mbl

REKLAMA