Co z poprawkami Senatu do noweli o SN? Marek Ast: nie mogą liczyć na poparcie Zjednoczonej Prawicy

Przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Marek Ast (PiS) mówi, że los poprawek Senatu do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym jest przesądzony. - Nie mogą one liczyć na poparcie Zjednoczonej Prawicy - mówi rozmówca portalu PolskieRadio24.pl. Sejm ponownie pochyli się nad nowelizacją w przyszłym tygodniu.

2023-02-02, 16:26

Co z poprawkami Senatu do noweli o SN? Marek Ast: nie mogą liczyć na poparcie Zjednoczonej Prawicy
Co z poprawkami Senatu do noweli o SN? Marek Ast: nie mogą liczyć na poparcie Zjednoczonej Prawicy. Foto: Tatyana Vyc/Shutterstock

W przyszłym tygodniu Sejm zajmie się poprawkami Senatu do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Na poniedziałek 6 lutego na godzinę 16 zwołane zostało posiedzenie sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, która zaopiniuje zmiany wniesione przez izbę senacką. Dzień później rozpocznie się posiedzenie Sejmu, na którym posłowie ostatecznie rozstrzygną o losie tych poprawek.

Do odrzucenia poprawek Senatu potrzeba bezwzględnej większości głosów. PiS razem z koalicjantami posiada taką większość. Solidarna Polska, która w poprzednim głosowaniu nad ustawą była "przeciw", teraz deklaruje, że będzie głosować razem z PiS za odrzuceniem poprawek Senatu. Te, zdaniem polityków obozu władzy, są nie do przyjęcia.

- Te poprawki właściwie nie różnią się istotnie od tych, które były zgłaszane przez opozycję w trakcie prac legislacyjnych w Sejmie. W związku z tym nie mogą one liczyć na poparcie Zjednoczonej Prawicy. Będę rekomendował na komisji ich odrzucenie - mówi portalowi PolskieRadio24.pl przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Marek Ast z PiS. 

PiS: poprawki Senatu wychodzą poza oczekiwania KE

Senat wprowadził do ustawy łącznie 14 poprawek. Przewidują one m.in. likwidację Izby Odpowiedzialności Zawodowej w Sądzie Najwyższym i przekazanie jej kompetencji Izbie Karnej, co oznacza, że rozstrzygałaby ona w sprawach dyscyplinarnych i immunitetowych wszystkich zawodów prawniczych. Ustawa w wersji rządowej, która została pozytywnie oceniona przez Komisję Europejską i ma odblokować środki unijne na KPO dla Polski, przewiduje, że sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów zostaną przekazane do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jednocześnie pozostawia Izbę Odpowiedzialności Zawodowej jako właściwą do rozstrzygania w sprawach dyscyplinarnych innych zawodów prawniczych, np. adwokatów, radców prawnych czy prokuratorów.

REKLAMA

Obóz rządzący stoi na stanowisku, że zmiany proponowane przez Senat wychodzą daleko poza to, co powinno znaleźć się w tej ustawie, aby zrealizować kamienie milowe. - Na takie rozwiązania nie może być zgody. Dlatego myślę, że zarówno na komisji, jak i na sali plenarnej większość sejmowa odrzuci te poprawki - stwierdza Ast. W podobnym tonie wypowiada się szef klubu PiS Ryszard Terlecki. - Będziemy je odrzucać w Sejmie. Z pewnością na najbliższym posiedzeniu - tłumaczył w rozmowie z dziennikarzami. 

Ustawa uchwalona przez Sejm 13 stycznia ma, według jej autorów, wypełnić kamień milowy do odblokowania przez Komisję Europejską pieniędzy na Krajowy Plan Odbudowy. KPO to program, który składa się z 54 inwestycji i 48 reform. Zdaniem rządu wzmocni on polską gospodarkę oraz sprawi, że będzie ona łatwiej znosić wszelkie kryzysy. W ramach KPO Polska otrzyma 158,5 mld złotych, w tym 106,9 mld złotych w postaci dotacji i 51,6 mld złotych w formie preferencyjnych pożyczek. Zgodnie z celami UE znaczną część budżetu przeznaczymy na cele klimatyczne (42,7%) oraz na transformację cyfrową (21,3%).

MF, PolskieRadio24.pl 

Zobacz także:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej