Radosław Sikorski dostał 800 tys. euro. Wicerzecznik PiS: Polacy oczekują wyjaśnień w tej sprawie
Wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Urszula Rusecka w rozmowie z portalem "i.pl" wyraziła przekonanie, że Polacy oczekują odpowiedzi na pytania w sprawie 800 tysięcy euro, które Radosław Sikorski otrzymał za konsultacje. Podkreśliła, że polityk jest winny wyjaśnienia swoim wyborcom.
2023-02-02, 17:56
- Radosław Sikorski nie jest osobą prywatną, tylko to jest człowiek, który pełnił ważne funkcje w aparacie poprzedniej władzy. Jest czynnym politykiem i to jest obowiązek w stosunku do wyborców, żeby takiej informacji udzielić - powiedziała Urszula Rusecka. Poseł PiS dodała, że Radosław Sikorski nie może się stawiać ponad prawem.
"Zdaniem Urszuli Ruseckiej milczenie Radosława Sikorskiego pokazuje jego butę, arogancję i brak szacunku do zwykłych obywateli, którzy chętnie by się dowiedzieli, za co te 800 tysięcy euro wynagrodzenia otrzymał" - pisze portal. Wicerzeczniik partii dodała, że to są wiadomości, które powinny być jasno i wyraźnie udostępnione szerokiej opinii publicznej.
Propozycja dla Sikorskiego
"Może pan Sikorski w ramach honorowego wyjścia z tej zapewne kłopotliwej dla niego sytuacji przekazałby część z tych 800 tys. euro Siłom Zbrojnym Ukrainy?" – zaproponował na Twitterze Stanisław Karczewski.
Senator udostępnił przy okazji nagranie, na którym Sikorski powielał tezy spójne z rosyjską propagandą i uderzające w Polskę. Wskazywał, że przez pierwszych 10 dni inwazji Rosji na Ukrainę, nasz kraj rozważał rozbiór Ukrainy.
REKLAMA
W grudniu ubiegłego roku brukselski portal "Politico" przypomniał, że Radosław Sikorski, eurodeputowany Platformy Obywatelskiej zarabiał 40 tysięcy euro miesięcznie za bliżej nieokreślone konsultacje. Łącznie otrzymał 800 tysięcy euro. Polityk nie zabrał głosu w tej sprawie.
dn/IAR
REKLAMA