Wcześniej zostały zamknięte dla ruchu turystycznego także szlaki do Morskiego Oka i do Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Dolinę Roztoki.
Z uwagi na czwarty stopień zagrożenia lawinowego i niebezpieczeństwo samoistnego schodzenia lawin, TPN wstrzymał także sprzedaż biletów wstępu na tatrzańskie szlaki. Władze parku odradzają wszelkich turystycznych wyjść w góry.
Na Kasprowym Wierchu leży już 145 cm śniegu, na Hali Gąsienicowej jest jeden metr białego puchu, a w Dolinie Pięciu Stawów Polskich spadło już 138 cm śniegu.
Wyjście w góry niebezpieczne
- W Tatrach już obowiązuje 4 - wysoki - stopień zagrożenia lawinowego. Zamknięta została część szlaków - mówił Jan Krzeptowski Sabała z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jak dodał, w takich warunkach lawiny mogą schodzić nawet miejscach, które zwykle uważane są za bezpieczne.
- Z tego powodu zamknięty jest szlak do Morskiego Oka oraz szlak przez Dolinę Roztoki do Pięciu Stawów. Nawet na tej asfaltowej drodze do Morskiego Oka może z wyżej położonych żlebów zejść jakaś bardzo duża lawina śnieżna - wyjaśnił Jan Krzeptowski Sabała z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego odradzają turystom wyjścia w góry. "Na najbliższy weekend najlepiej zaplanować sobie jakąś aktywność - jednak - niegórską. Nie ryzykować, w takich warunkach akcja ratunkowa może też bardzo długo potrwać" - podkreślił przedstawiciel Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Na poprawę warunków i możliwość bezpiecznego zejścia na dół w schronisku w Dolinie Pięciu Stawów czeka dziesięciu turystów, jest z nimi obsługa oraz ratownik TOPR.
Czytaj też:
PAP/IAR/mn