Afera korupcyjna w PE. Fogiel: większość zamieszanych to "obrońcy praworządności", którzy krytykowali Polskę

2023-02-27, 08:23

Afera korupcyjna w PE. Fogiel: większość zamieszanych to "obrońcy praworządności", którzy krytykowali Polskę
Fogiel powiedział, że rezolucje krytykujące Polskę, za którymi głosowali europosłowie zamieszani w aferę korupcyjną, powinny zostać zakwestionowane. Foto: Shutterstock/Alexandros Michailidis

Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Radosław Fogiel powiedział, że rezolucje krytykujące Polskę w Parlamencie Europejskim, za którymi głosowali europosłowie zamieszani w aferę korupcyjną, powinny zostać zakwestionowane.

Radosław Fogiel mówił w Programie 1 Polskiego Radia, że grupa EKR będzie domagała się dokładnego wyjaśnienia sprawy, choć biorąc pod uwagę realia Parlamentu Europejskiego, może to nie być takie proste. - Domagamy się wyjaśnień, wyciągnięcia konsekwencji, ujawnienia wszystkiego i wdrożenia działań naprawczych - powiedział.

- Dziwnym trafem większość osób zamieszanych w aferę to "obrońcy praworządności", którzy krytykowali Polskę. Jest interesujący wątek dot. Sikorskiego, który jako szef MSZ kompromitował się na Ukrainie i zapraszał Ławrowa - mówił szef sejmowej komisji spraw zagranicznych.

Afera korupcyjna

Afera korupcyjna w Parlamencie Europejskim wybuchła pod koniec ubiegłego roku, wraz z zatrzymaniem byłej już wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego, Evy Kaili. Według śledczych była ona jedną z osób, który przyjmowały łapówki od Kataru. W jej mieszkaniu policja zabezpieczyła worki z gotówką. Od tego czasu niemalże każdy tydzień przynosi nowe doniesienia o niemoralnych bądź nielegalnych działaniach niektórych deputowanych i pracowników europarlamentu.

Posłuchaj

Program 1 Polskiego Radia Radosław Fogiel (PiS) o aferze korupcyjnej w Parlamencie Europejskim (IAR) 0:35
+
Dodaj do playlisty

W czwartek holenderska gazeta "NCR" poinformowała o tym, że Radosław Sikorski otrzymuje 100 tysięcy dolarów rocznie za doradztwo przy konferencji Sir Bani Yas w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Polityk zasiada w jej radzie nadzorczej od 2017 roku, za co według niderlandzkich mediów miał zarobić już pół miliona euro.

Kontrola oświadczeń majątkowych Sikorskiego

W piątek Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpoczęło kontrolę oświadczeń majątkowych Radosława Sikorskiego. Europoseł zapewnia, że jego dochody i majątek są jawne, a jego głosowania w Parlamencie Europejskim były zgodne z linią frakcji Europejskiej Partii Ludowej.

Media wiążą część jego głosowań w sprawie Bliskiego Wschodu z doradzaniem Zjednoczonym Emiratom Arabskim. Jak podał portal PolskieRadio24.pl, powołując się na Al Arabia News, w listopadzie ubiegłego roku wśród uczestników konferencji Sir Bani Yas w Emiratach były szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow. Ze strony Parlamentu Europejskiego wynika, że w tym samym czasie w charakterze europosła był tam również Radosław Sikorski.

Czytaj także:

dn/IAR

Polecane

Wróć do strony głównej