"Dziś pokazujemy naszą solidarność". Ministrowie obrony Polski i Chorwacji w Bemowie Piskim

- Pokazujemy naszą solidarność i jedność w ramach NATO; stacjonujący w Bemowie Piskim żołnierze z Polski, Chorwacji, USA, Wielkiej Brytanii i Rumunii budują interoperacyjność sił Sojuszu Północnoatlantyckiego - powiedział wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

2023-02-27, 12:20

"Dziś pokazujemy naszą solidarność". Ministrowie obrony Polski i Chorwacji w Bemowie Piskim
Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak oraz minister obrony narodowej Chorwacji Mario Banozić podczas spotkania z żołnierzami stacjonującymi w Polsce w ramach eFP. Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i minister obrony narodowej Chorwacji Mario Banožić spotkali się w Bemowie Piskim (woj. warmińsko-mazurskie) z żołnierzami stacjonującymi w Polsce w ramach eFP (Wzmocnionej Wysuniętej Obecności).

Wschodnia flanka NATO

- To bardzo ważne, że w ramach NATO pokazujemy naszą solidarność, naszą jedność. Jesteśmy wdzięczni, że chorwaccy żołnierze są na polskiej ziemi, że razem z żołnierzami polskimi, z żołnierzami ze Stanów Zjednoczonych, Zjednoczonego Królestwa i Rumunii na co dzień szkolą się i budują w ten sposób interoperacyjność sił Sojuszu Północnoatlantyckiego - mówił szef MON.

Jak dodał, pokazuje to, że Chorwacja jest wrażliwa i solidarna wobec państw leżących na wschodniej flance NATO.

Szczyt w Wilnie

Błaszczak relacjonował, że ze swoim chorwackim odpowiednikiem rozmawiał nt. współpracy między oboma państwami oraz o polskiej aktywności na Bałkanach Zachodnich.

REKLAMA

- Rozmawialiśmy na temat współpracy na forum NATO i UE. Przed nami szczyt NATO w Wilnie - to bardzo ważne wydarzenie z punktu widzenia bezpieczeństwa - dodał wicepremier.

Pomoc dla Ukrainy

Wśród tematów rozmów wymienił także wsparcie dla walczącej Ukrainy.

- Jesteśmy zgodni co do tego, że taki proces powinien trwać. To ważne dla bezpieczeństwa Europy i wolnego świata, aby imperium rosyjskie nie odrodziło się - podkreślił szef MON

Chorwacki minister chwalił umiejętność polskiego wojska dostosowania się w ramach sojuszu, wobec trwającej rosyjskiej agresji na Ukrainę.

REKLAMA

- Rząd chorwacki od samego początku udziela pomocy politycznej, finansowej, medycznej i wojskowej, będziemy to robić dopóki będzie to potrzebne - zadeklarował.

Podkreślił, że wspólne inicjatywy żołnierzy Sojuszu - takie jak ćwiczenia - są bardzo istotne, bo w krótkim czasie zwiększają umiejętności ich uczestników. Życzył żołnierzom pomyślnej realizacji ich zadań.

- A nam życzę dobrej współpracy w ramach NATO tak, byśmy mogli sobie poradzić z bieżącymi wyzwaniami, które cały czas się pojawiają. I mam nadzieję, że będziemy mogli pozyskać dalsze środki na takie działania jak te prowadzone tutaj. Chodzi o to, byśmy pokazali, że sojusz NATO jest silniejszy niż kiedykolwiek - powiedział Banożić.

REKLAMA

Posłuchaj

Mariusz Błaszczak o zapewnieniu bezpieczeństwa Europie (IAR) 0:14
+
Dodaj do playlisty

 

Czytaj także:

Oddziały Batalionowej Grupy Bojowej stacjonują w Polsce w ramach ustaleń, które zapadły w Warszawie w trakcie szczytu NATO. Sojusznicy ustalili wtedy, że wzmacnianie wschodniej flanki Paktu Północnoatlantyckiego będzie się odbywać poprzez wyznaczenie oddziałów w ramach tak zwanej wzmocnionej Wysuniętej Obecności (eFP).

Polska jest jednym z państw gospodarzy, ale również państwem delegującym swoje siły do jednej z grup. Tworzy także w Elblągu wielonarodowe dowództwo dywizyjne, które koordynuje działania wszystkich grup eFP.

REKLAMA

Główną siłę eFP stanowią cztery wielonarodowe batalionowe grupy bojowe NATO, rozmieszczone w Polsce, Litwie, Łotwie i Estonii. Każda grupa została utworzona przez państwo ramowe, którymi są odpowiednio: Stany Zjednoczone, Niemcy, Kanada i Wielka Brytania.

IAR/PAP/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej