"Bardzo dobry biznes". Radni KO i Nowej Lewicy za rozszerzeniem strefy płatnego parkowania w Warszawie
Podczas czwartkowej sesji radni zagłosowali za rozszerzeniem strefy płatnego parkowania o rejon Saskiej Kępy i Kamionka na Pradze-Południe.
2023-03-09, 16:29
Za wprowadzeniem strefy głosowało 36 radnych, 14 radnych było przeciwnych, a 3 wstrzymało się od głosu. Wprowadzenie strefy płatnego parkowania na Pradze-Południe poparli radni Koalicji Obywatelskiej oraz Nowej Lewicy. Przeciwko byli radni Prawa i Sprawiedliwości.
- Mieszkańcy są podzieleni w tej sprawie. Różne opinie zostały wyrażone w konsultacjach. Mam doświadczenia z innych stref SPPN i uważam, że to jest dobre rozwiązanie. Warszawa jest dużym miastem, do którego ludzie przyjeżdżają do pracy, czy z innych powodów. Wydaje się, że objęcie SPPN kolejnych rejonów miasta jest bardzo ważne - powiedział przewodniczący klubu radnych Kolacji Obywatelskiej Jarosław Szostakowski.
Zaznaczył, że według niego większość mieszkańców Saskiej Kępy i Kamionka jest za wprowadzeniem strefy, choć oczywiście nie wszyscy. Podkreślił, że, jak w każdym miejscu, na początku będzie trudno.
Płatne parkowanie
Wyjaśnił, że w innych miejscach, gdzie została wprowadzona strefa płatnego parkowania, zwiększyła się dostępność miejsc parkingowych, ponieważ osoby przyjezdne zostawiały samochody poza strefą.
REKLAMA
Radny PiS, Jacek Cieślikowski, zaznaczył, że wprowadzenie strefy parkowania będzie miało negatywny wpływ na liczbę miejsc parkingowych, a zostanie to dodatkowo spotęgowane przez planowane remonty wiaduktów Trasy Łazienkowskiej, które zmuszą do likwidacji parkingów na tym terenie. Przypomniał też o dwóch petycjach mieszkańców przeciwko wprowadzeniu SPPN, które zostały przyjęte przez Radę Warszawy.
Z kolei radny PiS Piotr Szyszko przypomniał, że Rada Dzielnicy Pragi-Południe przyjęła stanowisko przeciwne wprowadzeniu strefy na terenie dzielnicy.
"Dobry biznes"
Oskar Hejka stwierdził, że miasto wprowadza płatne parkowanie, bo chce zarobić. - Parkowanie w Warszawie jest bardzo dobrym biznesem. Można na nim zarobić - dodał. Zwrócił też uwagę, że za wprowadzaniem SPPN są zawsze aktywiści miejscy, którzy jeżdżą rowerami, a nie samochodami.
Wprowadzenie SPPN na Saskiej Kępie i Kamionku wzbudza wiele dyskusji. Przeciwni temu rozwiązaniu są mieszkańcy - złożyli do Rady Warszawy dwie petycje, które zostały przyjęte przez radnych.
REKLAMA
Optujący natomiast za wprowadzeniem SPPN m.in. członkowie Stowarzyszenia Mieszkańców Saskiej Kępy złożyli swoją petycję, której Rada Warszawy jednak nie rozpatrzyła, wskazując jako przyczynę błędy proceduralne (brak podpisu - PAP). Przedstawiciele inicjatywy "NIE! dla SPPN na Saskiej Kępie" twierdzą, że w tej petycji dodano podpisy z innej, sprzed 8 lat.
Uchwała zacznie obowiązywać od października 2023 roku.
- "Oto program PO: chcą decydować o naszej wolności". Politycy PiS punktują opozycję
- Trzaskowski próbuje odciąć się od ekopostulatów. Tymczasem... osobiście uczestniczył w konferencji C40
PAP,pkur
REKLAMA
REKLAMA