Sprawa śmiertelnego wypadku na ul. Sokratesa w Warszawie. Dziś sąd ogłosi wyrok ws. Krystiana O.

W poniedziałek w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie ma zapaść wyrok w sprawie Krystiana O., który w październiku 2019 roku spowodował śmiertelny wypadek na przejściu dla pieszych na ul. Sokratesa.

2023-03-13, 07:36

Sprawa śmiertelnego wypadku na ul. Sokratesa w Warszawie. Dziś sąd ogłosi wyrok ws. Krystiana O.
Służby policji na miejscu, gdzie doszło do śmiertelnego potrącenia mężczyzny przechodzącego przez przejście dla pieszych na ul. Sokratesa w Warszawie. Potrącony mężczyzna zmarł mimo podjętej reanimacji. Foto: PAP Archiwum/Paweł Supernak

Sprawa wypadku, do którego doszło 20 października 2019 r. na przejściu dla pieszych na ul. Sokratesa na warszawskich Bielanach, odbiła się głośnym echem nie tylko w Warszawie, ale i całej Polsce. Pędzące z dużą prędkością BMW uderzyło w 33-letniego Adama G., który przechodził po pasach z rodziną. Pieszy zginął na miejscu. Uratowała się jego żona oraz trzyletni syn. Oskarżony w tej sprawie Krystian O. usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym.

W listopadzie 2021 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Krystiana O. na siedem lat i 10 miesięcy więzienia. Sąd nie przychylił się do stanowiska prokuratury i skazał mężczyznę za nieumyślne spowodowanie wypadku, nie zabójstwo. Wobec mężczyzny orzeczono również 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów.

Apelacja prokuratury

Apelację od tego wyroku złożyła prokuratura i oskarżyciele posiłkowi w procesie, którymi są rodzice pieszego oraz jego żona i brat. W ich ocenie wbrew twierdzeniom sądu Krystian O. dopuścił się zabójstwa pieszego z zamiarem ewentualnym, co potwierdza zgromadzony w sprawie materiał dowodowy.

Apelację złożyli też obrońcy oskarżonego, którzy wnieśli o obniżenie wyroku sądu I instancji.

REKLAMA

Pod koniec lutego w Sądzie Apelacyjnym odbyła się ostatnia rozprawa apelacyjna w tej sprawie. W jej trakcie przesłuchany został nowy biegły z zakresu ruchu drogowego, który stwierdził, że ze względu na przeprowadzone, nieuprawnione modernizacje wykraczające poza homologacje i rozwiązania techniczne producenta pojazd, którym jechał Krystian O. był niesprawny technicznie i nie powinien poruszać się po drogach, pomimo tego, że miał ważne badania technicznie dopuszczające go do ruchu.

Nadmierna prędkość

Biegły wskazał, że główną przyczyną wypadku była nadmierną prędkość, którą oszacował w przybliżeniu na ok. 126 km/h. Dodał, że gdyby kierujący jechał z mniejszą prędkością, mógłby zapanować nad torem ruchu auta i uniknąć wypadku.

Podkreślił też, że opony w samochodzie Krystiana O. nie miały odpowiedniego zarysu rzeźby bieżnika, a układ hamulcowy był niesprawny. "Pozbawiony był systemu ABS, który z jednej strony miał za zadanie zapewnić prawidłową współpracę kół z podłożem, ale przede wszystkim zapewnić sterowalność" - powiedział na sali rozpraw biegły.

REKLAMA

Po przesłuchaniu biegłego sąd apelacyjny zamknął przewód i strony wygłosiły mowy końcowe. Ogłoszenie wyroku w tej sprawie ma odbyć się w poniedziałek 13 marca.

Czytaj także:


pp/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej