Współpracownik ks. Blachnickiego wspomina jego wielki hart ducha. "Był wierny prawdzie i wolności"

Wieloletni współpracownik ks. Franciszka Blachnickiego, ks. Henryk Bolczyk, powiedział Polskiemu Radiu, że ogłoszenie informacji o zabójstwie kapłana jest faktem ważnym dla jego procesu beatyfikacyjnego. 

2023-03-14, 20:32

Współpracownik ks. Blachnickiego wspomina jego wielki hart ducha. "Był wierny prawdzie i wolności"
Ksiądz Henryk Bolczyk: systemy zastraszania księdza Blachnickiego nie były nigdy skuteczne. Foto: kul.pl

Na wspólnej konferencji prokurator generalny Zbigniew Ziobro i prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki poinformowali we wtorek, że przyczyną śmierci duchownego w latach 80. było otrucie.

"Był wierny prawdzie w wolności"

Ksiądz Henryk Bolczyk zaznaczył w rozmowie z Polskim Radiem, że system komunistyczny bazował na kłamstwie i przemocy, a im przeciwstawiał się ks. Blachnicki.

- Teraz tylko pozostaje, by do papieża dotarła linia dowodowa, że ta zbrodnia ma ściśle religijne podłoże. Jest to cząstka prześladowania człowieka za jego poglądy i wiarę, ksiądz był wierny prawdzie i wolności, to powinno ułatwić ogłoszenie chwały nieba ks. Blachnickiego przez papieża - dodał.

Ks. Henryk Bolczyk był postulatorem diecezjalnym procesu beatyfikacyjnego ks. Franciszka Blachnickiego. Podkreślił, że kapłan konsekwentnie opierał się złu. - Został znienawidzony, bo był wierny i wytrwały w głoszeniu prawdy o człowieku, jego pochodzeniu, przeznaczeniu, wolnościowej naturze. Tam, gdzie jest prawda i wolność celebrowana w Chrystusie, tam pojawia się ojciec kłamstwa i zabójstwa - szatan w różnych wcieleniach - zaznaczył.

REKLAMA

Posłuchaj

Ksiądz Henryk Bolczyk: systemy zastraszania księdza Blachnickiego nie były nigdy skuteczne (IAR) 0:26
+
Dodaj do playlisty

"Wróg komunistycznego reżimu"

Ks. Franciszek Blachnicki założył Ruch Światło-Życie, który zainaugurował ruch oazowy w Polsce. Działania komunistycznych władz przeciwko niemu nasiliły się w roku 1980, kiedy zdecydowanie poparł Solidarność. Na emigracji, gdzie znalazł się po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce, był nieustannie inwigilowany przez komunistyczne służby. Zmarł nagle w Carlsbergu w Niemczech. Od 1995 roku trwa jego proces beatyfikacyjny.

Ks. prałat doktor Henryk Bolczyk był m.in. kapelanem górników kopalni "Wujek" w Katowicach w latach 1980-1981, a także moderatorem krajowym oraz generalnym Ruchu Światło-Życie. Postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy z 8 czerwca 2017 został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi we wspieraniu przemian demokratycznych w Polsce, za niesienie posługi duszpasterskiej osobom represjonowanym i więzionym w czasie stanu wojennego. 19 września 2019 roku został honorowym obywatelem Rudy Śląskiej. Po przejściu na emeryturę w 2001 zamieszkał w Carlsbergu (ostatnim miejscu posługi ks. Franciszka Blachnickiego) i pracuje tam w Międzynarodowym Centrum Ewangelizacji Światło-Życie. Jest autorem książki "Bliżej świętego. Moje spotkania z czcigodnym Sługą Bożym ks. Franciszkiem Blachnickim".

Zobacz także:

jp/IAR

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej