Minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał w środę wieczorem wyrazy wsparcia dla poszkodowanych w wybuchu gazu w Sędzińcu w powiecie pilskim w województwie wielkopolskim. Poinformował też o czterech osobach poszkodowanych w ekspolizji.
"Wyrazy wsparcia dla poszkodowanych w wybuchu gazu w Sędzińcu w powiecie pilskim. Jestem w kontakcie ze służbami ratunkowymi i władzami samorządowymi. W oparciu o dane LPR, mamy 4 poszkodowanych, w tym jedną osobę - ciężko, a 2 średnio ciężko. Wszyscy trafili do szpitali" - napisał Adam Niedzielski w środę wieczorem na Twitterze.
Wsparcie także od minister rodziny i polityki społecznej
Wyrazy wsparcia poszkodowanym złożyła także minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Polityk zapewniła jednocześnie, że poszkodowani otrzymają wsparcie odpowiednich służb.
"Jestem w kontakcie z odpowiednimi służbami działającymi na miejscu zdarzenia oraz z wojewodą wielkopolskim, by pomoc jak najszybciej trafiła do potrzebujących. Jesteśmy z państwem" - napisała na Twitterze Marlena Maląg.
Blok częściowo zawalił się
W środę wieczorem w miejscowości Sędziniec (pow. pilski. woj. wielkopolskie) w wybuchu gazu w budynku wielorodzinnym zostały ranne cztery dorosłe osoby. W chwili eksplozji w bloku, który uległ częściowemu zawaleniu, przebywało 10 osób, w tym dzieci.
Rzecznik prasowy Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Sławomir Brandt powiedział, że przed godz. 20 w budynku wielorodzinnym w miejscowości Sędziniec doszło do wybuchu. W dwukondygnacyjnym bloku mieszkały trzy rodziny. - W momencie wybuchu w tym budynku przebywało 10 osób, w tym pięcioro dzieci. Cztery osoby zostały przewiezione do szpitala - są to osoby dorosłe - powiedział.
00:26 straz - setka 12314460_2.mp3 - Pod gruzami częściowo zawaloego budynku została uwięziona jedna osoba, którą udało się szybko wydobyć - powiedział Radiu Poznań młodszy brygadier Paweł Kamiński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pile (IAR)
Wskazał, że po wybuchu powstał niewielki pożar, ale został on ugaszony. - Sytuacja jest teraz opanowana - powiedział.
Czytaj także:
PAP, IAR/ mbl