Engelking o Polakach pomagających Żydom: w fałszywej propagandzie może tak wyglądać
W środę w Warszawie odbyły się obchody 80. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim. Do skomentowania historii sprzed 80 lat w TVN24 poproszono prof. Barbarę Engelking, która stawiała śmiałe tezy oskarżające Polaków.
2023-04-20, 10:32
Prof. Barbara Engelking była gościem Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i" w TVN24. Kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii PAN oceniała, że Polacy utrudniali Żydom przeżycie, przeszkadzając im w ukrywaniu się.
- W fałszywej propagandzie może tak wygląda [że Polacy pomagali ukrywać się Żydom - red.]. W rzeczywistości Żydzi, tak jak ci Żydzi w getcie, wykazywali się niesamowitą odwagą. (…) Tworzyli sieci pomocowe. Naprawdę byli w dużym stopniu samowystarczalni, a byliby w dużo większym, gdyby nie szmalcownicy - mówiła prof. Engelking.
Dodała, że wobec Żydów istniała "niechęć z aryjskiej strony". Przekonywała również, że ludzi pomagających Żydom było "naprawdę niewielu".
- Szmalcownicy najczęściej zaczepiali ludzi w ulicy. Już przy wychodzeniu z getta były całe szajki, które zaczepiały ludzi. (…) Ukrywając się, trzeba było naprawdę się ukrywać, udawać kogoś innego, mieć determinację. (…) Z aryjskiej strony była niechęć, na bazie tej niechęci byli szmalcownicy. Nie było atmosfery, która sprzyjałaby ukrywaniu się Żydów - mówiła.
REKLAMA
"Fałszowanie historii"
Barbara Engelking mówiła, że Polacy "fałszują historię", gdy mowa o skali polskiej pomocy Żydom. - Niektórzy przychodzili się gapić po prostu, komentarze były najróżniejsze. Najczęstsze były komentarze: Żydki się palą - twierdziła.
- Żydzi się nieprawdopodobnie rozczarowani co do Polaków w czasie wojny. Żydzi wiedzieli, czego się spodziewać od Niemców, a relacja z Polakami była dużo bardziej złożona. Polacy mieli potencjał, żeby stać się sojusznikami Żydów, i Żydzi mieli nadzieję, że będą się inaczej zachowywać i nie będzie tak powszechnego szmalcownictwa. To rozczarowanie wydaje mi się, że odgrywa rolę. Polacy po prostu zawiedli - oceniła.
Olejnik pytała prof. Engelking również o rolę Kościoła i czy jest on odpowiedzialny za antysemityzm. – Niestety tak i czekam niecierpliwie na rozliczenie Kościoła. Z wielką ciekawością obserwuję proces, który rozpoczął się w Polsce – powiedziała kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów.
Kolejne przykłady antypolskiej narracji
To kolejna sytuacja, w której w narracji prowadzących w TVN i zapraszanych gości Polacy są przedstawiani jako współodpowiedzialni za Holokaust.
REKLAMA
Okazją do takiego ukazywania historii była także rozmowa w przeddzień 80. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim. Do wtorkowej rozmowy Moniki Olejnik z reżyser Agnieszką Holland w telewizji TVN24 odnosił się Karol Nawrocki, prezes IPN.
- W ciągu pięciominutowej rozmowy red. Monika Olejnik za śmierć Żydów w getcie warszawskim obarczyła Polaków i obojętność Polaków do powstania - ocenił w Programie 3 Polskiego Radia prezes IPN Karol Nawrocki. Jak dodał, dziennikarka ani razu nie wypowiedziała słowa "Niemcy", którzy byli sprawcami. - To po prostu paskudne - skomentował.
- Prezes IPN: Monika Olejnik za śmierć Żydów w getcie warszawskim obarcza Polaków. To paskudne
- 80. rocznica powstania w getcie warszawskim. "Nie dajcie się prowadzić bezwolnie na rzeź"
pg, TVN24, Fronda, tvp.info
REKLAMA
REKLAMA