Opozycja straszyła brakiem gazu i ropy. PKN Orlen: nie mieli racji, podważali naszą wiarygodność

W spocie przygotowanym przez biuro prasowe PKN Orlen pojawia się poseł Platformy Obywatelskiej Borys Budka, który mówił będąc na mównicy sejmowej w lipcu 2022 r., że "nie będzie paliwa, tak jak nie ma węgla, tak jak nie ma cukru".

W filmie jest też fragment wypowiedzi poseł PO z Pomorza, Agnieszki Pomaskiej.

 - Co chcecie ukryć przed obywatelami? - pytała w Sejmie latem 2022 r. - Brakuje węgla, brakuje gazu, brakuje węglarek. Za chwilę zabraknie po prostu ropy - dodawała. 

Donald Tusk i Bogusław Grabowski

W krótkim filmie pojawia się też wypowiedź ekonomisty Bogusław Grabowskiego - to przykład eksperta, który wspiera Donalda Tuska. Od dawna też przedstawia czarne scenariusze dla polskiej gospodarki.

REKLAMA

- Ze wszystkich enuncjacji wynika, że tego gazu w pierwszym kwartale przyszłego roku, czyli w szczycie zużycia gazu zabraknie - mówi Grabowski.

W materiale zamieszczonym w mediach społecznościowych pojawia się też Donald Tusk, który przekonuje o tym, że obywatele obawiają się, tego że będzie zimno i czy będzie jasno.

Odpowiedź PKN Orlen

"Straszyli, że w Polsce zabraknie gazu i paliw. Nie zabrakło. Podważali wiarygodność koncernu, gdy prowadziliśmy kluczowe działania dla zabezpieczenia Polski w surowce energetyczne. Nie mieli racji".

Wysokie zyski Orlenu były możliwe między innymi dzięki wzrostom marży petrochemicznej, czyli dotyczącej produkcji tworzyw oraz znaczącej rozbudowie segmentu energetycznego, w tym przejęciu Energi oraz nowych odnawialnych źródeł energii. Na rynku paliw widoczne też były efekty skutecznej walki z szarą strefą. Od 2015 r. do 2019 r. wzrost sprzedaży oleju napędowego w Polsce wynosił 48 proc., a benzyny 26 proc.

REKLAMA

• Produkcja paliw płynnych wzrosła. Eksperci: rozwijająca się gospodarka, rosnąca mobilność Polaków
• W 2022 r. na polskim rynku działało prawie 8 tys. stacji paliw

mn