Produkcja paliw płynnych wzrosła. Eksperci: rozwijająca się gospodarka, rosnąca mobilność Polaków
Produkcja paliw płynnych w 2022 r. wyniosła 28 mln m3 i wzrosła o 5 proc. rdr - poinformowała Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego. Większość produkcji trafiła na rynek krajowy, ale spore ilości oleju napędowego oraz benzyn kierowano też na Ukrainę. Nadwyżka wynikała głównie ze zwiększenia wytwarzania oleju napędowego, paliwa lotniczego Jet oraz benzyn silnikowych.
2023-03-30, 13:21
"Jest to wynik uwzględniający produkcję rafineryjną oraz blendowanie paliw, które w polskich warunkach również jest traktowane jako produkcja. Wzrost w stosunku do roku poprzedniego wyniósł 5 proc., co przełożyło się na wolumen wielkości 1,3 mln m3" - wyjaśniono podczas prezentacji raportu Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego podczas Kongresu Branży Paliwowej 2023.
Z danych wynika, że produkcja paliw płynnych w 2022 r. - benzyn silnikowych, oleju napędowego, gazu płynnego LPG, paliwa lotniczego typu Jet oraz oleju opałowego lekkiego i ciężkiego - wyniosła 28,5 mln m3.
Produkcja benzyn wzrosła
Według danych POPiHN produkcja benzyn wzrosła o 3 proc., do 5,856 mln m3, produkcja oleju napędowego zwiększyła się o 5 proc., do 18,517 mln m3; LPG wytworzono o 8 proc. mniej - 780 tys. m3. Paliwa JET wyprodukowano natomiast 1,426 mln m3, czyli o 56 proc. więcej. Na rynek trafiło 639 tys. m3 oleju opałowego - mniej o 11 proc., o 9 proc. do 1,253 mln m3 zmniejszyła się zaś produkcja ciężkiego oleju opałowego.
POPiHN dodała, że nadwyżka wynikała głównie ze zwiększenia wytwarzania oleju napędowego, paliwa lotniczego Jet oraz benzyn silnikowych.
"Zdecydowana większość produkcji przeznaczona była na zaspokojenie rynku wewnętrznego. Jednak spore ilości oleju napędowego oraz benzyn silnikowych kierowano też na eksport, głównie na Ukrainę" - wskazano.
REKLAMA
Zwrócono uwagę, że popyt krajowy wymagał większych ilości paliw niż mogły dostarczyć krajowe rafinerie i tę różnicę zaspokajały dostawy spoza Polski.
"Rozwijająca się gospodarka, rosnąca mobilność Polaków, a także konieczność dostarczenia większych ilości paliw skierowanych do obsługi ruchu związanego z uchodźcami z Ukrainy i działaniami militarnymi na wschodnich rubieżach kraju, wymusiła ukierunkowanie produkcji krajowej" - stwierdzono.
Zapotrzebowanie na LPG
Według ekspertów POPiHN struktura produkcji wskazuje, że krajowe zakłady przetwórcze oraz produkcja wynikająca z blendowania paliw sprostały zadaniom tego trudnego okresu, maksymalizując uzyskanie najbardziej potrzebnych gatunków paliw.
"Wzrosła produkcja oleju napędowego, paliwa lotniczego Jet oraz benzyn silnikowych. Mniej wytworzono gazu płynnego LPG oraz lekkiego i ciężkiego oleju opałowego. Na te dwa ostatnie produkty popyt był słabszy niż w 2021 r., a zapotrzebowanie na gaz płynny LPG zaspokojono większymi dostawami importowymi" - odnotowali eksperci organizacji.
REKLAMA
PR24.pl, IAR, PAP, DoS
REKLAMA