Katastrofa Barcelony w hicie. Lewandowski? "Jego obecność była bezcelowa"

Chalsea - Barcelona. Oceny Lewandowskiego  

W Londynie od początku lepiej prezentowała się Chelsea. Prowadzenie objęła w 27. minucie po samobójczym golu Julesa Kounde. Tuż przed przerwą sytuacja Barcelony stała się jeszcze trudniejsza. Drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Ronald Araujo. W drugiej połowie londyńczycy dwukrotnie wykorzystali osłabienie rywala. Z goli cieszyli się Estevao i Liam Delap.

Hiszpański "Sport" stwierdził, że Robert Lewandowski był "nieobecny" i nie dał zbyt wiele drużynie. "Lewy" otrzymał notę "4", a gorzej od kapitana reprezentacji Polski oceniono: Ferrana Torresa, Ronalda Araujo i Julesa Kounde. 

"Dobry w pierwszych minutach, kreował i był skuteczny - oceniono jego pierwsze minuty gry. "Potem całkowicie zniknął" - napisano. 

Dziennikarze "Mundo Deportivo" sprawiedliwie zauważyli, że Barcelona we wtorek była słabo dysponowana, dlatego RL9 niewiele sam mógł zrobić. 

"Jeden z nielicznych, którzy weszli dobrze w mecz. Gdy Barca ledwo mijała środek pola, jego obecność była bezcelowa" - czytamy w "Mundo Deportivo".

Polski napastnik po spotkaniu z Chelsea wciąż pozostaje bez trafienia w tej edycji Ligi Mistrzów. Podopieczni Flicka w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów mają na koncie dwie porażki i jeden remis w pięciu meczach. W efekcie w tabeli Barca spadła na 15. miejsce. Bezpośredni awans do 1/8 finału rozgrywek mocno się zatem komplikuje. W kolejnym meczu LM 9 grudnia Barcelona zmierzy się na Camp Nou z Eintrachtem Frankfurt.

• Chelsea - Barcelona. "Duma Katalonii" rozbita w Londynie. Tak padały gol
• Mateusz Kochalski obronił rzut karny w Lidze Mistrzów! Fantastyczna parada Polaka
• Tabela Ligi Mistrzów UEFA – faza ligowa 2025/26. Kto liderem?

Źródło: PolskieRadio24.pl/media/ah