"Zerwałbym stosunki z Rosją. To kraj zbrodniczy". Poseł PiS bez ogródek o polityce Kremla

2023-05-09, 15:17

"Zerwałbym stosunki z Rosją. To kraj zbrodniczy". Poseł PiS bez ogródek o polityce Kremla
Wiceprzewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej Bartosz Kownacki (PiS).Foto: PAP/Jacek Turczyk

Rosja jest krajem zbrodniczym, a z takimi krajami nie prowadzi się rozmów ani negocjacji. Zerwałbym stosunki dyplomatyczne, wyburzył ambasadę rosyjską w Polsce - mówił w TV Republika poseł PiS Bartosz Kownacki.

Parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości, wiceprzewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej, w rozmowie na antenie TV Republika ocenił, że "Rosja jest krajem zbrodniczym, a z takimi krajami nie prowadzi się rozmów ani negocjacji".

- Zerwałbym stosunki dyplomatyczne, wyburzył ambasadę rosyjską w Polsce. Później, gdy już reżim Putina zostanie faktycznie obalony, można by było się zastanowić nad przeniesieniem ambasady w inne miejsce - powiedział.

Poseł PiS ocenił, że budynek ambasady rosyjskiej w Polsce mieści się w "naprawdę pięknym miejscu, na tyle, że można byłoby zagospodarować ten teren inaczej".

Notoryczne prowokacje ambasadora

Jego zdaniem, należałoby również "podziękować" ambasadorowi Rosji w Polsce, który "notorycznie dopuszcza się różnych prowokacji". Przyznał, że "takie zabiegi są trudne, ze względu na chociażby obywateli Polski w Rosji czy osoby mające podwójne obywatelstwo", ale jak zaznaczył, "można by było przeprowadzić to wszystko z zapasem czasu".

Z kolejnym tego typu incydentem mieliśmy do czynienia we wtorek 9 maja. Polskie MSZ zaapelowało do ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa, aby powstrzymał się od prowokacji i nie składał kwiatów pod Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie. Rok temu dyplomata podczas takiej próby został oblany czerwoną farbą.

Mimo apelów ambasador pojawił się przed mauzoleum. Demonstranci nie pozwolili mu jednak na złożenie kwiatów. Obyło się bez incydentów i dyplomata odjechał.

Czytaj także:

PAP/łs


Polecane

Wróć do strony głównej