"Historia jednej zbrodni". Na ekrany kin wchodzi dokument o rodzinie Ulmów

Do kin wchodzi film dokumentalny "Historia jednej zbrodni" w reżyserii Mariusza Pilisa. Obraz powstał na kanwie historii rodziny Wiktorii i Józefa Ulmów zamordowanych w 1944 roku za ratowanie żydowskich rodzin. Ukazuje historie niemieckich żandarmów, którzy dokonali zbrodni.

2023-06-09, 11:11

"Historia jednej zbrodni". Na ekrany kin wchodzi dokument o rodzinie Ulmów
"Historia jednej zbrodni" opowiada o morderstwie dokonanym na rodzinie Ulmów. Foto: Materiały prasowe / Rafael Film

Jak powiedział Polskiemu Radiu wiceprezes IPN i krewny rodziny Ulmów Mateusz Szpytma, Eilert Dieken, porucznik żandarmerii niemieckiej, który wydał rozkaz mordu Ulmów, dożył sędziwych lat w rodzinnych stronach otoczony szacunkiem rodziny i sąsiadów.

- W ogóle uniknął jakiejkolwiek odpowiedzialności, a był od stycznia 1941 do lipca 1944 szefem zbrodniczej jednostki - żandarmerii niemieckiej, która realizowała m.in. akcję Reinhardt, mordowała Polaków z partyzantki, mordowali, tych którzy konspirowali i tych, którzy ratowali Żydów - podkreślał wiceszef IPN.

Posłuchaj

Wiceprezes IPN i krewny rodziny Ulmów Mateusz Szpytma: Eilert Dieken, porucznik żandarmerii niemieckiej, który wydał rozkaz mordu, do śmierci cieszył się szacunkiem sąsiadów (źr. IAR) 0:21
+
Dodaj do playlisty

Dodał, że Eilert Dieken w 1945 roku wrócił do Esens i tam po półrocznej kwarantannie został przywrócony do służby w policji. Zmarł w roku 1960.

"Historia jednej zbrodni"

Twórcy filmu docierają do około osiemdziesięcioletniej córki Diekena. W jednej ze scen filmu Mateusz Szpytma wręcza jej kopertę z informacjami o ojcu.

REKLAMA

Posłuchaj

Wiceprezes IPN i krewny rodziny Ulmów Mateusz Szpytma o postawie córki niemieckiego esesmana (źr. IAR) 0:21
+
Dodaj do playlisty

- Zagadnąłem, czy chciałaby wiedzieć to, co my wiemy, czy jest na to przygotowana. Odpowiedziała, że nie potrzebuje takiej wiedzy. Zostawiłem kopertę z dokumentami o ojcu - relacjonuje Mateusz Szpytma i zaznaczył, że nie było nigdy odpowiedzi z jej strony.

Zobacz także:

Beatyfikacja rodziny Ulmów 10 września

W filmie wypowiada się również nieżyjąca już krewna Ulmów, Stanisława Kuźniar - matka chrzestna jednego z dzieci. Jak powiedział Mateusz Szpytma, była w domu Ulmów następnego dnia po zabójstwie. Opowiadała, że na podłodze leżały zdjęcia rodziny poplamione ich krwią.

Niemcy nie pozwolili również pochować rodziny na cmentarzu, rozkazali zakopać zwłoki rodziny na przydomowej działce. Po kilku dniach, pod osłoną nocy mieszkańcy Markowej wykopali zwłoki i włożyli je w trumien. W 1945 roku szczątki Ulmów przeniesiono na cmentarz w Markowej.

REKLAMA

Posłuchaj

Wiceprezes IPN i krewny rodziny Ulmów Mateusz Szpytma: pod osłoną nocy kilku mieszkańców Markowej przeniosło ciała Ulmów do trumien (źr. IAR) 0:29
+
Dodaj do playlisty

10 września w Markowej odbędzie się beatyfikacja rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich siedmiorga dzieci, w tym jednego jeszcze nienarodzonego.

Szczegółowe informacje o filmie i adresach kin, gdzie będzie wyświetlany, dostępne są na stronie dystrybutora RafaelFilm.pl.

IAR/in./

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej