Białystok: Truskolaski nie potrafi zbudować miejskiej toalety? Rozebrano inwestycję za pół miliona złotych

Jest ciąg dalszy historii białostockiej toalety, która stanęła w centrum miasta jesienią 2022 r. i do tej pory nie doczekała się otwarcia. W poniedziałek zaczęła się rozbiórka modułowego obiektu. Ma on przejść modernizację i do 30 czerwca wrócić na miejsce. Wtedy też nastąpi otwarcie toalety.

Jak tłumaczył pod koniec 2022 r. białostocki magistrat, urzędnicy nie odebrali tej inwestycji, ponieważ toaleta nie spełniała przepisów budowlanych - miała m.in. zbyt mały przedsionek. Urzędnicy wyznaczyli wykonawcy czas na wprowadzenie zmian. To jednak nie nastąpiło.

W marcu tego roku natomiast departament inwestycji w białostockim magistracie przekazał radnym, że żadnych kar na wykonawcę nie nałożył. Miasto zmieniło jednak ostatecznie zdanie i wykonawca zostanie obciążony 10-procentową karą umowną. To najwyższa z możliwych kar przewidziana w umowie.

"Kompromitacja władz miasta"

Do sprawy odniósł się przewodniczący Klubu PiS w Radzie Miasta Białystok - Henryk Dębowski.

- Nie dość, że obiekt stał się niechlubną wizytówką miasta i powodem do żartów w całej Polsce, to jeszcze teraz trzeba go rozebrać. Skoro władze z prezydentem Tadeuszem Truskolaskim nie potrafią zbudować małego szaletu, to jak można powierzyć im zarządzanie 300-tysięcznym miastem? Mieszkańcy powinni się poważnie zastanowić, czy taka władza powinna ich dalej reprezentować - powiedział.

- Kompletna kompromitacja władz miasta i wstyd na całą Polskę - dodał Dębowski.

Inwestycję zachwalał w 2022 r. wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki.

"Takie obiekty też są potrzebne w naszym mieście… To, co powstało wśród drzew przy ul. Legionowej, tuż przy pałacowych ogrodach, to nowy szalet miejski. Zbudowany kosztem ponad 400 tys. zł (z tego 120 tys. zł to przyłącza), będzie jeszcze w październiku [ubiegłego roku - przyp. red.] służył nie tylko odwiedzającym nasze miasto turystom" - napisał w mediach społecznościowych Rudnicki.

• Sąd skrócił areszt prezydentowi Ostrowca Świętokrzyskiego. Prokuratura: jest realna obawa matactwa

PolskieRadio24.pl/mn