Polskie służby rozbiły gang przemycający migrantów. Podejrzanym grozi nawet osiem lat więzienia

Międzynarodowa grupa przestępcza, która zorganizowała nielegalny przemyt kilkudziesięciu migrantów z Białorusi i Litwy na terytorium Polski, została rozbita przez nadzorowanych przez prokuraturę funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji oraz Straży Granicznej. Śledczy ujawnili, że cudzoziemcy musieli płacić grupie duże pieniądze: nawet 10 tys. euro.

2023-06-15, 08:05

Polskie służby rozbiły gang przemycający migrantów. Podejrzanym grozi nawet osiem lat więzienia
Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Foto: Forum/Michal Kosc

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Siedlcach Krystyna Gołąbek w rozmowie z portalem tvp.info poinformowała, że CBŚP wspólnie z funkcjonariuszami Śląskiego oraz Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej zlikwidowali międzynarodową grupę przestępczą zajmującą się przemytem migrantów z Azji i Afryki do Polski i pozostałych krajów Unii Europejskiej.

Pomoc dla 38 osób

- Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że grupa zorganizowała nielegalne przekroczenie granicy Rzeczypospolitej Polskiej łącznie 38 osobom - wskazała rzeczniczka.

Z ustaleń śledztwa wynika, że migranci przy pomocy członków grupy przekraczali granicę litewsko-polską i białorusko-polską. Następnie byli umieszczani w przygotowanych miejscach w Polsce, później organizowano im przekroczenie granicy Unii Europejskiej.

Gang przemycający migrantów rozbity przez polskie służby

Prokuratura ujawnia, że członkowie grupy przestępczej żądali od nielegalnych migrantów kwoty 5 tys. euro za przemycenie ich do Polski i 10 tys. euro, jeśli krajem docelowym miała być np. Wielka Brytania.

REKLAMA

Zarzuty organizowania nielegalnego przekraczania granicy w ramach zorganizowanej grupy przestępczej przedstawiono pięciu osobom: dwóm obywatelom Pakistanu, dwóm obywatelom Indii i obywatelowi Tadżykistanu. Podejrzani przebywali legalnie w Polsce.

- Wobec czterech podejrzanych na wniosek prokuratora sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Jeden z podejrzanych został objęty dozorem policji i zakazem opuszczania kraju, połączonego z zatrzymaniem paszportu - wskazała Gołąbek.

Podejrzanym grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. Śledczy nie wykluczają, że zatrzymane zostaną kolejne osoby związane z grupą.

Czytaj więcej:

TVP Info/nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej