Szczyt NATO w Wilnie. Prezydenci Polski i Litwy chcą rozmawiać o zagrożeniach ze strony Białorusi
Podczas szczytu NATO w Wilnie chcemy poruszyć temat zmieniającej się sytuacji bezpieczeństwa na wschodniej flance w związku z przemieszczaniem najemników Grupy Wagnera na Białoruś i relokacją broni jądrowej do tego państwa - zapowiedział prezydent Andrzej Duda w piątek na konferencji prasowej w Kłajpedzie na Litwie.
2023-07-07, 15:35
Duda mówił również, że wraz z Nausedą ma nadzieję, że podczas zaplanowanego na wtorek i środę szczytu NATO w Wilnie podjęte zostaną decyzje dotyczące pierwszych kroków ku temu, by Ukraina jak najszybciej wstąpiła do Sojuszu, a także dalszego wsparcia dla Kijowa.
Na konferencji prasowej w Kłajpedzie polski prezydent wskazywał, że zmieniająca się sytuacja bezpieczeństwa w naszym regionie Europy, związana m.in. z zapowiedziami Władimira Putina o relokacji broni nuklearnej na Białoruś, zagraża całemu Sojuszowi Północnoatlantyckiemu.
List do sekretarza NATO ws. sytuacji na Białorusi
Prezydenci Polski, Litwy i Łotwy - Andrzej Duda, Gitanas Nauseda i Egils Levits - skierowali list do sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga w związku z sytuacją na Białorusi. Dokument został opublikowany w piątek przez kancelarie prezydentów Polski i Litwy.
REKLAMA
- Ponieważ jesteśmy bezpośrednimi sąsiadami Białorusi - Polska, Litwa, Łotwa - a wszyscy wiemy, że również zapowiedziana jest relokacja najemników Grupy Wagnera na Białoruś, nie ma wątpliwości, że to zmienia architekturę bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO, tuż przed szczytem Sojuszu - mówił Duda.
- Zdecydowaliśmy się na ten list właśnie po to, by móc ten temat w najbliższych dniach poruszyć na spotkaniu szefów państw i rządów NATO, po to, żeby ten temat był zapowiedziany, żeby temat nie zaskakiwał koleżanek i kolegów z innych państw - dodał.
"Kolejne rażące naruszenie Aktu NATO - Rosja"
W liście skierowanym do Stoltenberga przywódcy podkreślili, że współpraca Rosji i Białorusi pogorszyła bezpieczeństwo naszego regionu i całego obszaru euroatlantyckiego. "Terytorium Białorusi i jej zasoby są wykorzystywane przez Rosję do nielegalnej i brutalnej agresji na Ukrainę, co świadczy o coraz ściślejszej integracji militarnej obu państw" - zaznaczono w dokumencie.
Prezydenci Polski, Litwy i Łotwy zwrócili uwagę, że ostatnim przejawem tej integracji było rozmieszczenie taktycznej broni jądrowej na Białorusi, co stanowi bezpośrednie zagrożenie dla społeczeństw tych państw. "To kolejne rażące naruszenie Aktu NATO - Rosja i dowód na to, że dokument ten już nie obowiązuje" - napisali prezydenci.
REKLAMA
Duda, Nauseda i Levits zaznaczyli również, że rozmieszczenie na Białorusi rosyjskich najemników z Grupy Wagnera i ich przywódcy Jewgienija Prigożyna może być zachętą dla reżimu w Mińsku do wywołania nowej fali migracji i kryzysu humanitarnego na granicach Unii Europejskiej.
Przed szczytem NATO w Wilnie prezydenci zaproponowali konkretne działania w celu poprawienia bezpieczeństwa, m.in. przegląd programu odstraszania nuklearnego i jego adaptację do nowych realiów, wzmocnienie flanki wschodniej NATO oraz zwiększenie wydatków na obronę powyżej 2 proc. PKB i zwiększenie odporności sojuszników na zagrożenia hybrydowe.
- System Patriot do końca roku? Znamy kulisy rozmów szefów MON Polski i Niemiec
- Brytyjski minister zachwyca się Polską: jedna z największych gospodarek. Wkrótce potęga wojskowa
PAP/mn
REKLAMA
REKLAMA