"To judasz, bajerant, kłamca i kłótnik". Premier Morawiecki o Tusku
- Mamy takiego bajeranta, który potrafi zmienić zdanie trzy razy w ciągu tygodnia; to jest judasz, bajerant, scammer (oszust - przyp. red.), kłamca i kłótnik, tak mogę go określić w skrócie - mówił premier Mateusz Morawiecki w piątek w Sianowie o Donaldzie Tusku.
2023-07-14, 19:41
Szef rządu podczas wystąpienia nawiązywał do byłego trenera reprezentacji Polski. Jak mówił, Paulо Sоusa "przyjechał do Polski, chwilę potrenował naszą reprezentację narodową w piłce nożnej, po czym zwinął kasę i pojechał do Brazylii, bo ktoś dał mu jakąś tam ofertę, dziennikarze nazwali go siwym bajerantem".
- My też w Polsce mamy takiego bajeranta, który potrafi zmienić zdanie trzy razy w ciągu tygodnia. Jak lis, jak farbowany lis. Takiego bajeranta, który potrafi powiedzieć: "nie podniosę wieku emerytalnego", a potem - uwaga - nie dość, że podniósł wiek emerytalny, to sam odszedł [na emeryturę] w wieku 65 lat - mówił premier.
- Wyobrażacie sobie kogoś takiego, żeby on rządził Polakami? Polakom podniósł, sam poszedł na wcześniejszą, a wcześniej kłamał, że nie podniesie emerytury. To jest judasz, bajerant, scammer, kłamca i kłótnik, tak mogę go określić w skrócie - dodał szef rządu, nawiązując do szefa PO Donalda Tuska.
"Za rządów PO było prawie 2,5 mln bezrobotnych"
- Uważajmy na tych, którzy dzisiaj w przebraniu lisów wejdą do kurnika i będą starali się zrobić wszystko, żeby obiecać, omamić, przedstawić przyszłość w różowych barwach. Przypomnijcie sobie wtedy coś, co nie było tak dawno, raptem 8-10 lat temu: prawie 2,5 mln ludzi na bezrobociu. Tu na tych terenach wyście szczególnie cierpieli - wskazał premier.
REKLAMA
- Dlatego jak tylko zaufacie PiS, to moja solenna obietnica, że jeszcze bardziej na takie miasta przesuniemy inwestycje - zadeklarował Mateusz Morawiecki.
"Ich filozofią jest służenie silniejszemu"
Szef rządu przebywa w piątek z wizytą w województwie zachodniopomorskim. Wieczorem w Sianowie spotkał się z mieszkańcami powiatu koszalińskiego. Podczas swojego wystąpienia premier wymieniał dokonania rządu PiS. Jak mówił, są to: obniżka podatków, zwiększenie nakładów na obronność, na drogi, przedszkola i szkoły.
Mateusz Morawiecki wskazywał, że rząd wydaje środki na szpitale, remizy oraz obwodnice. - I jeszcze zostają środki na politykę społeczną i na politykę dla takich gmin jak Sianów, które były zapomniane w przeszłości - zaznaczył.
- Nie dajcie tego szeryfa wygonić w październiku z miasta, bo to, co zrobiliśmy przez osiem lat, można zniszczyć w osiem miesięcy. O tam są tacy specjaliści, że w osiem tygodni by to zniszczyli - mówił, nawiązując do opozycji. - Ich filozofia działania to patrzenie na Brukselę, na Niemcy, słuchanie silniejszego, służenie silniejszemu - dodał.
REKLAMA
"Obronimy Polskę"
- Mogę państwu obiecać, że my Polskę obronimy. My Polski na pewno nie wyprzedamy. Będziemy trzymać nasze srebra rodowe, będziemy trzymać perły naszej architektury, nasze przedsiębiorstwa; nie wyprzedamy ich - mówił premier.
- Nie rozwalimy tej zapory, muru, który sami zbudowaliśmy. My Polskę obronimy przed nielegalną imigracją, przed zagrożeniami na ulicy. Polska musi być bezpieczna na granicy i na ulicy, to jest nasza dewiza - podkreślił Mateusz Morawiecki.
- Premier do opozycji: nie tańczcie, jak wam zagrają w Berlinie, nie ma nic gorszego niż donoszenie na własną ojczyznę
- Szefernaker o wizycie Tuska w Koszalinie: za rządów PO ten region był pustynią inwestycyjną
PAP/łl
REKLAMA
REKLAMA