Amerykańska amunicja kasetowa na Ukrainie. Będzie gotowa do użycia za kilka dni

Ukraina otrzymała amerykańską amunicję kasetową 13 lipca. Jak powiedział dowódca 57 Brygady, Ołeksandr Bakulin, pociski tego rodzaju są potrzebne, aby zadać maksymalne straty rosyjskiej piechocie.

Stany Zjednoczone dostarczyły również Ukrainie haubice M777. Zostały one już użyte na pozycjach w okolicach Bachmutu.

Stosowanie amunicji kasetowej pod rygorem

Ukraina będzie prowadzić ścisły rejestr użycia tej broni oraz stref, w których będzie ona używana. Kijów ma też informować partnerów o użyciu tej amunicji oraz o jej skuteczności. Stosowanie takiej amunicji jest zabronione w ponad stu krajach świata. Pociski tego rodzaju rozpadają się na małe ładunki, które mogą razić ludzi na dużym obszarze. Jeśli ładunek nie wybuchnie, to może stwarzać zagrożenie przez wiele lat.

30 maja 2008 podczas konferencji w Dublinie 111 państw poparło zakaz używania bomb kasetowych. Od głosu wstrzymała się m.in. Polska, mająca na wyposażeniu kilka typów bomb kasetowych RBK, LBKas-250, ZK-300. Konwencja o zakazie użycia amunicji kasetowej weszła w życie 1 sierpnia 2010. Konwencji nie podpisały m.in. Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny i Polska.

• "NATO musi przeciwdziałać zagrożeniom za strony Rosji". Przywódcy Polski, Litwy i Łotwy we wspólnym liście
• "Rosja nie jest w stanie uzupełniać strat na froncie". Ekspert wojskowy o zasobach agresora

IAR/mn