Premier Morawiecki po defiladzie wojskowej: na bezpieczeństwie nie można oszczędzać

Szef rządu Mateusz Morawiecki po zakończeniu defilady z okazji Święta Wojska Polskiego wyraził przekonanie, że wysyła ona sygnał w świat, że Polacy są realistami, i że chcą móc skutecznie bronić się przed ewentualną agresją.

2023-08-15, 18:15

Premier Morawiecki po defiladzie wojskowej: na bezpieczeństwie nie można oszczędzać
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Polska będzie kupowała jeszcze więcej nowoczesnego sprzętu wojskowego. Foto: PAP/Andrzej Jackowski

- Wysyłamy sygnał pokoju i pokazujemy, że jesteśmy realistami - powiedział premier Mateusz Morawiecki po defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego. - Będziemy dalej kupować i produkować broń, żeby mieć tak silną armię, aby nie musieć się bronić - podkreślił w rozmowie z TVP Info.

Premier Morawiecki podkreślał , że na bezpieczeństwie nie można oszczędzać. Szef rządu zaznaczał, że bezpieczeństwo jest "absolutnym fundamentem rozwoju, polityki społecznej, całej kultury, która jest najważniejszą sferą naszego życia, a także edukacji, kształcenia siebie, dzieci, to jest niezwykle ważne, chcemy się stawać coraz lepszymi ludźmi".

Jesteśmy realistami

Premier zwrócił uwagę, że obecnie na Ukrainie toczy się wojna. - Jak możemy to uczynić, jeżeli wróg stoi u naszych bram, jeżeli ktoś zagraża naszym domom, jeśli kilkaset kilkometrów stąd masakrowane są kobiety, dzieci, niszczone są całe wioski, pacyfikowane są całe miasteczka? - mówił, podkreślając znaczenie inwestowania w zbrojenie.

- Jesteśmy realistami i taki sygnał posyłamy do Rosji, ale także do naszych sojuszników: zobaczcie, możecie na nas liczyć - wskazywał. Szef rządu dodawał, że w ramach całego sojuszu NATO, Polska przeznacza największy procent na zbrojenia, około 4 procent w tym roku.

REKLAMA

Kupować więcej broni

Premier Morawiecki zapewnił też, że władze są zdeterminowane, by zwiększać liczebność i poprawiać wyposażenie Wojska Polskiego. Jak mówił, "to jest oczywiście kilkuletni proces, ale zaczęliśmy bardzo zdecydowanie ten proces już kilka lat temu". Dlatego obecnie, jak mówił, o kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy wzrósł stan osobowy polskiej armii.


Posłuchaj

Premier M.Morawiecki: Dzisiejsza defilada była ostrzeżeniem dla wrogów i znakiem dla przyjaciół/IAR 0:30
+
Dodaj do playlisty

 

- A jeśli chodzi o uzbrojenie, to myślę, że sami państwo widzieliście podczas defilady, jak wspaniałą bronią zaczynamy dysponować od paru lat. To także broń antyrakietowa, przeciwlotnicza, także ofensywna, bo jeśli zostaniemy zaatakowani, to chcemy się bardzo skutecznie bronić - zaznaczył szef rządu.

Defilada wysyła sygnał pokoju

W defiladzie w Warszawie wzięły udział ponad dwa tysiące żołnierzy, prezentowane było też ponad dwieście jednostek sprzętu bojowego, w tym amerykańskie czołgi Abrams i koreańskie K2.

REKLAMA

Premier Morawiecki dodał, że defilada, która przeszła we wtorek warszawską Wisłostradą, niosła przesłanie bezpieczeństwa, jedności i przywiązania narodu do polskiej armii. - Chcemy żyć w pokoju i w spokoju ze wszystkimi naszymi sąsiadami, również z Rosją, bo to jest to państwo, które - choć lata się zmieniają, sojusz się zmieniają, pokolenia mijają - jest cały czas tym agresorem, który zagraża tej części świata - powiedział.

Czytaj także:

"Silna Biało-Czerwona". Defilada w Święto Wojska Polskiego:

IAR/PAP/łs

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej